Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrodnik mimo woli

Ogrodnik mimo woli

Konstancja30 11:59, 07 cze 2012


Dołączył: 06 maj 2012
Posty: 6260
Sebek masz celownik w oczach nie zauważyłam a wygląda na dorodny okaz ... Ania ten ogród coraz bardziej rozkłada mnie na łopatki ...

karp maków szukałam i wszędzie gdzie byłam patrzyli na mnie jak na obiekt z roszczeniami natury poza zasięgiem ... tylko jedna pani w agrocentrum wysłała mnie na pole ... u mnie droga od nasionka do roślinki a co lepiej do kwitnącej roslinki jest za daleka ... ja muszę mieć karpę ... po ostatnim artykule Danusi powrócił kiedyś zarzucony temat epizodu łączki ... teraz mam chciejstwo na chabry i maki ...
____________________
Iza - Ogród marzeń... cegła...róża... lawenda
Mala_Mi 12:26, 07 cze 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Sebek napisał(a)





Co to za hościsko tam rośnie o_O? Dawaj je w piękniejsze miejsce - jak nie to sam przyjadę i je wykopię

Sebek, u mnie tak wygląda cały ogród.... nasadziłam za gęsto i mam co sobie zrobiłam...M się smieje, że hościsko nie umiało się rozpychac Już od zeszłego roku ją przesadzam w inne miejsce, ale ciągle nie mam czasu... jak i na wiele innych rzeczy..dlatego mój ogród rośnie sobie jak chce.. A ja chodzę codzienie i ręce załamuję patrząc na oje wycyny i na t oco mam pilnego do zrobienia.. Taką mantrę sobie mruczę pod nosem, bo już nawet M nie może tego słuchać... a ja tylko wymieniam długą litanie pilnych rzeczy do zrobienia... ALe cieszy nawet to co jest, a że kiedyś zrobię piekniej.... bardziej ucieszy...
A tak swoją drogą serdecznie do siebie zapraszam Przy okazji miałabym okazje poznać takiego nietuzinkowego młodzieńca
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 12:28, 07 cze 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Konstancja30 napisał(a)
Sebek masz celownik w oczach nie zauważyłam a wygląda na dorodny okaz ... Ania ten ogród coraz bardziej rozkłada mnie na łopatki ...

karp maków szukałam i wszędzie gdzie byłam patrzyli na mnie jak na obiekt z roszczeniami natury poza zasięgiem ... tylko jedna pani w agrocentrum wysłała mnie na pole ... u mnie droga od nasionka do roślinki a co lepiej do kwitnącej roslinki jest za daleka ... ja muszę mieć karpę ... po ostatnim artykule Danusi powrócił kiedyś zarzucony temat epizodu łączki ... teraz mam chciejstwo na chabry i maki ...


Nie wiem czy mogę tak reklamować, ale to nei reklama..tylko wskazówka kto sprzedaje karpy maku.... ten białoczerwony jest boski.... może sie nawet i na niego skuszę
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
agniecha973 12:38, 07 cze 2012


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
asc napisał(a)

Ania, zaopiekuj się proszę tymi makówkami. Jak dojrzeją to Cię pomęczę o przesłanie zawartości dwóch główek - jednej czerwonej a drugiej różowej. Mam nadzieję, że nie narobię Ci przez to kłopotów. Może poczta nie zgłosi nigdzie rozprowadzania podejrzanego towaru

Aha, to był komplement w kierunku Twojego ogrodu Szkoda, że u mnie na ryneczku nie staniesz.

Nadal czytam na bieżąco, ale już prawie nic nie piszę, no chyba że mam interes.

Ja już też nie wszędzie się wpisuje i nie wszędzie gdzie bym chciała czytam..
Przypomnij mi o makóweczkach i pdoaj adres na PW... wyśle ci ile tylko będziesz chciała.... ja kupowąłam już kłacze..wiec od razuy po posradzeniu zakwitły....a w tym roku zdominowały kawał skalniaka..chodze i podcinam liście, bo mi zagłuszy wszystko wokół..ale faktem jest wnoszą dużo koloru


Ja miałam tak nie wiadomo skąd jeden krzaczek. Pojawił się nagle i oczarował mnie swoją urodą. Musiał być z nasionka, bo rósł na granicy skalniaka z trawnikiem, a nikt go tam nigdy nie sadził. Kwiaty miał niesamowite. Aż pewnego roku przed komunią mojego synka moja mama i teściowa zabrały się za porządkowanie ogrodu przed najazdem gości. Okazało się, że maczek rośnie zbyt "naturalnie" i wylewa się na trawnik, trzeba zatem go podeprzeć. Przyjeżdżam z pracy i co widzę. Maczek dostał patyka, sznureczek i sztywno musi się trzymać do góry, a nie leżeć jak mu się podoba. I od tamtego roku już go nie widziałam. Nie spodobało mu się takie postępowanie to się wyprowadził. Mi zresztą też ale ja zostałam
____________________
Agnieszka Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej / Przedogródek Agniechy973
Mala_Mi 13:06, 07 cze 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
agniecha973 napisał(a)


Ania, zaopiekuj się proszę tymi makówkami. Jak dojrzeją to Cię pomęczę o przesłanie zawartości dwóch główek - jednej czerwonej a drugiej różowej. Mam nadzieję, że nie narobię Ci przez to kłopotów. Może poczta nie zgłosi nigdzie rozprowadzania podejrzanego towaru

Aha, to był komplement w kierunku Twojego ogrodu Szkoda, że u mnie na ryneczku nie staniesz.

Nadal czytam na bieżąco, ale już prawie nic nie piszę, no chyba że mam interes.

Ja już też nie wszędzie się wpisuje i nie wszędzie gdzie bym chciała czytam..
Przypomnij mi o makóweczkach i pdoaj adres na PW... wyśle ci ile tylko będziesz chciała.... ja kupowąłam już kłacze..wiec od razuy po posradzeniu zakwitły....a w tym roku zdominowały kawał skalniaka..chodze i podcinam liście, bo mi zagłuszy wszystko wokół..ale faktem jest wnoszą dużo koloru


Ja miałam tak nie wiadomo skąd jeden krzaczek. Pojawił się nagle i oczarował mnie swoją urodą. Musiał być z nasionka, bo rósł na granicy skalniaka z trawnikiem, a nikt go tam nigdy nie sadził. Kwiaty miał niesamowite. Aż pewnego roku przed komunią mojego synka moja mama i teściowa zabrały się za porządkowanie ogrodu przed najazdem gości. Okazało się, że maczek rośnie zbyt "naturalnie" i wylewa się na trawnik, trzeba zatem go podeprzeć. Przyjeżdżam z pracy i co widzę. Maczek dostał patyka, sznureczek i sztywno musi się trzymać do góry, a nie leżeć jak mu się podoba. I od tamtego roku już go nie widziałam. Nie spodobało mu się takie postępowanie to się wyprowadził. Mi zresztą też ale ja zostałam

Nasiona maku wschodniego sprzedają w sklpach..czyli daje sie wychodować.... Ja nie mam cierpliwosci do tego, wiec kupuję w doniczkach , wszystko co się da.... nasionek Ci uzbieram. U ciebie dużo miesca wiec masz gdzie posadzić... a naprawdę warto...
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
agniecha973 13:09, 07 cze 2012


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Nasionka są mniej kłopotliwe do wysyłki, dlatego śmiem prosić. Dzięki, przypomnę się za jakiś czas.
____________________
Agnieszka Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej / Przedogródek Agniechy973
bociek 13:15, 07 cze 2012


Dołączył: 05 paź 2011
Posty: 7991
Ania, pokaz swoje trawy Jak teraz wygladaja
____________________
Wiosne trzeba miec przez caly rok w sercu :D Bockowe perypetie ogrodkowe
Mala_Mi 15:58, 07 cze 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
bociek napisał(a)
Ania, pokaz swoje trawy Jak teraz wygladaja

Mogę pokazać, ale otoczenie traw to jedno wielkie pobojowisko
Część traw jest moja przesadzana, a część to kupowane w tym roku..... wielkiej różnicy nie ma które z nowych, a które przesadzane...
A teraz patrzymy wybiórczo tylko na trawy

To są moje trawy, któe posadziłam w 2009 roku.... wysokie miskanty, a te niskie to rozplenica..niestety 1/3 kępy po zimie padła.... trudno reszta musi nadrobić braki, a wiosną musze jąpodzielić i rozrzedzić... bo to możę być zima, a może to że już nie przesadzana 3 lata..trawy niektóe czytałam w artykule Danusi wymagają odmładzania


A to ich wysokość porównawczo do mnie.. sięgaja mi po pachę..



A to nowa rabata...zarośnieta zielskeim, nieskońcozna, a z tyłu wypalone zielsko pod trawnik, niskończone rabaty z rh... i z nawadnianiem rów.... po prostu jedna wielka porażka.... czeka na wolny czas....... z tego powodu mam bardzo ograniczone pole do robienia fotek ogrodu Wszędzie mi te 8 arów pobojowiska włazi w kadr.. jakie trawy rosną - nie pamiętam..napewno miskanty i rozplenica..i nowe zakupione....... musiałąbym poszukać kartki co kupowałam i dopasować potem co jest co..... Ogólnie będzei to wszystko do rozrzedzenia, ale z braku czasu wsadziłąm na kupę, by rosło i nie stało w doniczkach..jak zrobię do końca rabatę to je bardziej z sensem posadzę...
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Konstancja30 16:05, 07 cze 2012


Dołączył: 06 maj 2012
Posty: 6260
Ania ... jak tylko czytam "rozrzedzić" ... słyszę w głowie "zagęścić" ... masz we mnie oddanego robotnika najemnego ...
____________________
Iza - Ogród marzeń... cegła...róża... lawenda
Mala_Mi 16:10, 07 cze 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Konstancja30 napisał(a)
Ania ... jak tylko czytam "rozrzedzić" ... słyszę w głowie "zagęścić" ... masz we mnie oddanego robotnika najemnego ...

Spoko zatrudniam Ale płaca tylko w naturze...oczywiscie naturze z zielska które rośnie w ogrodzie ...
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies