Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrodnik mimo woli

Ogrodnik mimo woli

Konstancja30 16:12, 07 cze 2012


Dołączył: 06 maj 2012
Posty: 6260
asc napisał(a)

Ania ... jak tylko czytam "rozrzedzić" ... słyszę w głowie "zagęścić" ... masz we mnie oddanego robotnika najemnego ...

Spoko zatrudniam Ale płaca tylko w naturze...oczywiscie naturze z zielska które rośnie w ogrodzie ...


))) nikt mi w życiu lepiej nie płacił
____________________
Iza - Ogród marzeń... cegła...róża... lawenda
weronika77 17:31, 07 cze 2012


Dołączył: 09 sty 2012
Posty: 3203
Bogdzia napisał(a)





Nie wyszła bym od tej kobitki z pustymi rękami , no po prostu nie . Cudne.


Te bordowe (których nie mam) chyba pachną, moje ciemnoczerwone raczej nie.
____________________
weronika77 - Bajkowy ogród weroniki, Wizytówka
Madzenka 17:39, 07 cze 2012


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Konstancja30 napisał(a)


Ania ... jak tylko czytam "rozrzedzić" ... słyszę w głowie "zagęścić" ... masz we mnie oddanego robotnika najemnego ...

Spoko zatrudniam Ale płaca tylko w naturze...oczywiscie naturze z zielska które rośnie w ogrodzie ... [/quote

))) nikt mi w życiu lepiej nie płacił


Ale dyskusje
Trawki u ciebie 5x większe niż u mnie.... Pocieszam się że za 3 lata też będą takie wielkie !!!
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
bociek 19:53, 07 cze 2012


Dołączył: 05 paź 2011
Posty: 7991
asc napisał(a)

Ania, pokaz swoje trawy Jak teraz wygladaja

Mogę pokazać, ale otoczenie traw to jedno wielkie pobojowisko
Część traw jest moja przesadzana, a część to kupowane w tym roku..... wielkiej różnicy nie ma które z nowych, a które przesadzane...
A teraz patrzymy wybiórczo tylko na trawy

To są moje trawy, któe posadziłam w 2009 roku.... wysokie miskanty, a te niskie to rozplenica..niestety 1/3 kępy po zimie padła.... trudno reszta musi nadrobić braki, a wiosną musze jąpodzielić i rozrzedzić... bo to możę być zima, a może to że już nie przesadzana 3 lata..trawy niektóe czytałam w artykule Danusi wymagają odmładzania


A to ich wysokość porównawczo do mnie.. sięgaja mi po pachę..



A to nowa rabata...zarośnieta zielskeim, nieskońcozna, a z tyłu wypalone zielsko pod trawnik, niskończone rabaty z rh... i z nawadnianiem rów.... po prostu jedna wielka porażka.... czeka na wolny czas....... z tego powodu mam bardzo ograniczone pole do robienia fotek ogrodu Wszędzie mi te 8 arów pobojowiska włazi w kadr.. jakie trawy rosną - nie pamiętam..napewno miskanty i rozplenica..i nowe zakupione....... musiałąbym poszukać kartki co kupowałam i dopasować potem co jest co..... Ogólnie będzei to wszystko do rozrzedzenia, ale z braku czasu wsadziłąm na kupę, by rosło i nie stało w doniczkach..jak zrobię do końca rabatę to je bardziej z sensem posadzę...


Oko mi zbielalo!!!! Piorkowka jest O B L E D N I E wielka... Moze faktycznie trzeba ja troche na wiosne zliftingowac... Rany, moje chyba nigdy takie nie urosna, te co mialam nadzieje maja po jednym zdziebelku, wiec poszly na OIOM a na ich miejsce nowki powsadzalam.

Ajajajajaj, cudneeeeee Ania, cudne wprost i dorodne nadzwyczaj
____________________
Wiosne trzeba miec przez caly rok w sercu :D Bockowe perypetie ogrodkowe
Sebek 20:27, 07 cze 2012


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
asc napisał(a)






Co to za hościsko tam rośnie o_O? Dawaj je w piękniejsze miejsce - jak nie to sam przyjadę i je wykopię

Sebek, u mnie tak wygląda cały ogród.... nasadziłam za gęsto i mam co sobie zrobiłam...M się smieje, że hościsko nie umiało się rozpychac Już od zeszłego roku ją przesadzam w inne miejsce, ale ciągle nie mam czasu... jak i na wiele innych rzeczy..dlatego mój ogród rośnie sobie jak chce.. A ja chodzę codzienie i ręce załamuję patrząc na oje wycyny i na t oco mam pilnego do zrobienia.. Taką mantrę sobie mruczę pod nosem, bo już nawet M nie może tego słuchać... a ja tylko wymieniam długą litanie pilnych rzeczy do zrobienia... ALe cieszy nawet to co jest, a że kiedyś zrobię piekniej.... bardziej ucieszy...
A tak swoją drogą serdecznie do siebie zapraszam Przy okazji miałabym okazje poznać takiego nietuzinkowego młodzieńca


No szkoda jej tam, bo to bardzo rzadko spotykana odmiana - będę na nią polować

A spotkanie u Ciebie kusi - w sumie to nie tak daleko
____________________
Sebek - Coś jeszcze, coś więcej... Wizytówka ogrodu
Konstancja30 20:35, 07 cze 2012


Dołączył: 06 maj 2012
Posty: 6260
Sebek napisał(a)







Co to za hościsko tam rośnie o_O? Dawaj je w piękniejsze miejsce - jak nie to sam przyjadę i je wykopię

Sebek, u mnie tak wygląda cały ogród.... nasadziłam za gęsto i mam co sobie zrobiłam...M się smieje, że hościsko nie umiało się rozpychac Już od zeszłego roku ją przesadzam w inne miejsce, ale ciągle nie mam czasu... jak i na wiele innych rzeczy..dlatego mój ogród rośnie sobie jak chce.. A ja chodzę codzienie i ręce załamuję patrząc na oje wycyny i na t oco mam pilnego do zrobienia.. Taką mantrę sobie mruczę pod nosem, bo już nawet M nie może tego słuchać... a ja tylko wymieniam długą litanie pilnych rzeczy do zrobienia... ALe cieszy nawet to co jest, a że kiedyś zrobię piekniej.... bardziej ucieszy...
A tak swoją drogą serdecznie do siebie zapraszam Przy okazji miałabym okazje poznać takiego nietuzinkowego młodzieńca


No szkoda jej tam, bo to bardzo rzadko spotykana odmiana - będę na nią polować

A spotkanie u Ciebie kusi - w sumie to nie tak daleko


Sebek a odrąbiesz liścia ? bo mi pasuje do mrocznego zakątka kolorystycznie
____________________
Iza - Ogród marzeń... cegła...róża... lawenda
Bogdzia 21:00, 07 cze 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Przeczytałam zaległosci i faktycznie te rh szaleją ale nie dawaj im nawozu bo słabo zdrewnieja i mogą przemarznac. Jak w takim tempie bedą rosły to w cztery lata moje dogonią.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Mala_Mi 21:15, 07 cze 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Weronika - wiesz co ..nawet nie pomyślałąm aby wleciec dalej na ogód i je powąchać.. alemi tam wszystko jedno... przeżyję jak i będą bez zapachu...

Sebek - zapraszam... odbiór jakby co z auobusu lub pociągu mogę ci zapewnić... chyba, że znajdziesz kogoś z autem Nie wiem na ile hosta jest już duża..bo jej po prostu nie widać... a jakoś nie włąziłam w krzai by sprawdzić wielkość.... ale jak sie będzie nadawała do podziału to Ci jej kawałek ukopię

Bociek - wydawało mi się, że trawy są normalne .... ale jak mówisz że wypasione, to cieszę się bardzo..... bo człek sam nie wie jakie ma dobra zgromadzone... jak sie rozrosną to Ci dam... wtedy od razu ma się wielką kępę... Te hosty chyba kupowałam pod Tarnowem w szkółce.... mają dużo bylin i innych krzewów... lubię tam się zatrzymywać... I te hosty są już duże w doniczkach..nie takie liliputy..

Konstancja - miałaś przyjechać na roboty, a tu się wyręczasz Sebkiem.... oj nieładnie......

Marzenko - rąk do pracy zawsze brakuje, bo niby bezrobocie, a chętnych do pracy brak..oczywiście chętnych z głową...

A tak wogle to poprzednio rozłądowałą mi siebateria w aparacie i wieczorkiem pogoniłam cyknąć jeszcze inne trawki...

Owies wiecznie zielony ( i nijak nie idzie pominąć tła z wypalonej trawy grrr)



Inne


____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Konstancja30 21:19, 07 cze 2012


Dołączył: 06 maj 2012
Posty: 6260
asc napisał(a)
(...)
Konstancja - miałaś przyjechać na roboty, a tu się wyręczasz Sebkiem.... oj nieładnie......




jest młodszy ... silniejszy ... i w przeciwieństwie do mnie jak co zrobić ... a ten kawałek to zrywam w całości ... Anka to jest dokładnie zakątek z mojego snu ... rany ... on jest na prawdę ...

edit: i jak takie kompozycje kolorystyczne wychodzą mimo woli to jak robisz to co robisz z wolą ... heee

no pięknie ... pięknie i nie da rady nie napisać ... )))
____________________
Iza - Ogród marzeń... cegła...róża... lawenda
Mala_Mi 21:21, 07 cze 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Bogdzia napisał(a)
Przeczytałam zaległosci i faktycznie te rh szaleją ale nie dawaj im nawozu bo słabo zdrewnieja i mogą przemarznac. Jak w takim tempie bedą rosły to w cztery lata moje dogonią.

Ale ja im żadnego nawozu nie dawałąm tylko kwaśny torf, moją glinę i troszeczke kompostu od znajomych Stwierdziłąm, że i tak dostaja duuuuuużo dobreńkiego...
a to cd traw
Te dwie hahe...coś tam... kupiłam w jednym rozmiarze..... rosną obok siebie i co?????? Żółtą musze gdzieś przesadzić, bo jej sie tam nie podoba.... albo towarzystwo się nie podoba..... nie wiem..ale coś jest nie tak..




____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies