A u mnie ślimaków wszelakiego rodzaju zdecydowanie mniej. Pomrowów jeszcze nie spotkałam, może dlatego, że przeważnie nocą żerują, po innych skorupek pustych sporo znajduję. Widać i im zima dopiekła!
Kupowałam przez internet...w zeszłym roku kwitły ładnie, ale po zimie ani widu, ani słychu.... dobrze, że chociaż tego jednego posadziłam nowego.. jesienia dokupuję następne..ale teraz posadzę bez żadnego tła z roślin..on najfajniejszy solo..np na tle kamieni..... JUż nie liczę, że przeżyje zimę...traktuję jako jednoroczne...... chyba, że ten przezyje bo jest na skalniaku i ma sucho????
Te skorupiaki to spoko....ja ich nawet nie wyrzucam z ogródka..... niech sobie mieszkają, ale te nagie..to belitośnie jak Azję..na pal......i jeszcze na dokładkę granulek...... ohydne bleeeeeee
One są śliczne,rude takie i ogromne jak te ciemne .Czasami mi ich żal,ale szkód robią dużo.Mam już zjedzone niektóre dalieNa szczęście odrosną tylko trzeba już przypilnować lub dać im coś dobrego ))))))