Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrodnik mimo woli

Ogrodnik mimo woli

Mala_Mi 15:31, 29 lip 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
aldonaz napisał(a)
Ania czarodziejka. Pozdrawiam przy niedzieli. Upał nie do zniesienia.

U nas się coś chmurzy i wieje niemiłosiernie... coś przywieje...
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Milka 15:34, 29 lip 2012


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Byłam, w niedzielę!! i widziałam wszystko, to niby co nie co
oj, tam u ciebie Amazonia
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Milka 15:35, 29 lip 2012


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
asc napisał(a)

Ania czarodziejka. Pozdrawiam przy niedzieli. Upał nie do zniesienia.

U nas się coś chmurzy i wieje niemiłosiernie... coś przywieje...


gości
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
danuta_ 15:36, 29 lip 2012


Dołączył: 20 paź 2010
Posty: 1300
asc napisał(a)

Ania czarodziejka. Pozdrawiam przy niedzieli. Upał nie do zniesienia.

U nas się coś chmurzy i wieje niemiłosiernie... coś przywieje...

Aniu, to dmuchnij do mnie, bo póki co zero wiaterku i tylko żar leje się z nieba....uufff jak gorąco....
____________________
pozdrawiam Danuta sosnowo
Sebek 15:42, 29 lip 2012


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
asc napisał(a)

Ania czarodziejka. Pozdrawiam przy niedzieli. Upał nie do zniesienia.

U nas się coś chmurzy i wieje niemiłosiernie... coś przywieje...


U mnie przed chwilą minęło....Ale spokojnie dość było - kilkanaście sekund intensywnego deszczu - tak to kilka minut
____________________
Sebek - Coś jeszcze, coś więcej... Wizytówka ogrodu
Mala_Mi 15:51, 29 lip 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Irenko... u Bogdzi doczytałam Twoje plany podrózne.. a moze byś tak pobiłąrekord ogrodowiska.. ile ogrodó ogrodowiskowych można zaliczyć w weekend?

Danuś, nie żartuj, że kilka kilometrów dalej, a nie wieje??

Sebuś.. u mnie mogłoby podlać ogródek nawet i przez kilka sekund..
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Milka 15:52, 29 lip 2012


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
nie, aż taki marszruta z mnie nie jest myslę nadal
u mnie i lało i wiało, muszę uciekać i sadzic, a ja tu piszę!
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Kondzio 15:59, 29 lip 2012


Dołączył: 02 lip 2012
Posty: 18070
Umnie luneło jak diabli musiałem przerwac robienie kącików bo nie mam czasu i sa pracochłonne
____________________
kondziowy ogród cz I, Kondziowy ogród cz II
Kondzio 16:15, 29 lip 2012


Dołączył: 02 lip 2012
Posty: 18070
agata19762 napisał(a)
witaj Aniu
nie było mnie baaaaaaaaaaardzo długo na forum............
zatem przyjmij spóznione życzenia imieninowe.........
życzę Ci duuuuuuuuuuuużo zdrówka............miłości i radości........
jesteś wspaniałym człowiekiem.....
tworzysz niesamowite piękno wokół siebie..........
zaglądam do Ciebie zawsze, gdy jestem na forum.......
i szczęka mi opada za każdym razem.......
widziałam Twój cudowny ogród w realu wiosną......
teraz jest nie do poznania.............
ogrom pracy i kasy w to włożyłaś........
SZACUNEK ogromny dla Ciebie....
jeśli o mnie chodzi..........wpadłam w dołek jakiś czas temu i nie mogę się wygrzebać............
codziennie coś sadzę, plewię i koszę co tydzień moje hektary.......
wieczorkiem padam na p...k.......
do tego jeszcze przetwory..........
często mam myśli by usunąć to moje konto w cholerę,
bo daaaaaaaaaaaaaaaleko mi do tych wszystkich ogrodów.........
załamuje mnie najbardziej ilość tych olbrzymich drzew do okoła.........
zakładam różne rabatki.........a jak pomyślę o jesieni i tych tonach liści ........płakać mi się chce!!!!!!!!!!!!!!!!
pełno śmieci.....nasion z brzóz wszędzie......masakra!!!!!!!
wczesniej miałam smieci z akacji......
a jesień tuż tuż.......
jestem załamana!!!!!!!!!!!!!
nigdy nie będę miała pięknie!!!!!!!!!!!!!!
buuuuuuuuuuuuuuuuuu............
Przepraszam że pisze na wąntku Ani ale mi sie nie chce słuchać takich opisów ja szczeze mówiac jak wchodziłem na ogrodowisko tez miałem doła i mam dotej pory ale ciagle robie wogrodzie ubustwiam tu wchodzic ciagle sie ucze podpatruje robie te kaciki wyciagam plastikowe krawedzie zeby doruwnac wam wszystkim którzy so na ogrodowisku dłużej ja jestem tu krutko nie mam duzo czasu pracuje po 11 godzin co drugi dzień a co drugi dzień pracuje w innej firmie ale praca w ogrodzie daje mi duzo satysfakcji owszem przydała by sie osoba która by mi pomogła uporzadkowała mój misz masz i bardzo bym chciał zeby mi ktos pomógł ale cos mam pecha no cóz takie jest zycie ale sie nie poddaje i ty tez sie niepoddawaj i mysle ze masz ładny ogród tylko go nie doceniasz tak jak ja zycze ci zebys pokochała swój ogród tak jak ja i sie nie poddawała przepraszam ze pisze tak i tak ale ja jeszcze nie zabardzo wieze w siebie i pewnie tu jest problem tez włozyłem mnustwo pieniedzy w ogród i powstał misz masz ale go bede poprawiał i moze kogos znajde zeby mnie pokierował przepraszm ale nie jestem zabardzo pismienny wole na zywo rozmawiac nie poddawaj sie
____________________
kondziowy ogród cz I, Kondziowy ogród cz II
Mala_Mi 16:36, 29 lip 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Kondzio, nie masz za co przepraszać.... masz rację.. najpierw trzeba pokochać siebie
A do ogrodu kupić dobre łopaty...... mi też nikt nie doradzał... i powoli , powoli... zaczyna jakos wyglądać.. przynajmniej na tyle, że widzę już co chcę mieć.. bo u mnie był ten problem, że nie mogłam sie na nic zdecydowac.... a pojęcia o ogrodzie tez nie miałam..... bo niby skad... jak mieszkałam w bloku całe zycie... i rozrózniałam liściaste od choinek... znałam słoneczniki, chabry, wiedziałam co to róza, macierzanka (wyplatało siewianuszki na jakieś święto)..... konwalia, piwonia, jaśmin, bez (co to nie jest bzem ha, ha, ha..)...coś z babcinego ogródka z lat dziciństwa.... tyle, ze te wspomniania są sprzed prawie 40 lat
Tyle, żę mnie trudno zniechecić jak coś sobie upatrzę, pieprzne parę razy łopatą, użyję niecenzuralnego słowa, skopię wiadro na drodze.. i następnego dnia wrócę by zacząć od nowa
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies