No super ze sie spotkam u ciebie nie przejmuj sie bedzie dobrze

Kondzio napisał(a)

Ja tez prosze i gdzie mozna ja kupić

To jest fotka z Barnsdale Gardens... czyli z ogrodów Hamiltona Więc być może w tamtejszej szkółce można ją nabyć... Nazwy nie znam...

Ale gapa ze mnie, przegapiłam Twoje imieniny. Aniu, życzę Ci wszystkiego, co najlepsze - żeby ogród piękniał, Misiek nie chorował i dużo sił do pracy.

Aneczko, wszystkiego najpiękniejszego :* :*

No jakiś spokój nie trzeba nadrabiać do rana,Anna pracuj ...

Trzymaj się Aniu już niedługo

Słońce Rzeszowa przegapiłam Twoje imieniny

Aniu kochana życzę ci zapału do roboty od rana !!! Buzile trzymam kciuki za walkę z plastkiowymi obrzeżami, wszystko będzie dobrze!!! buziole

Ania, czy mnie sie zdaje czy Ty juz PRAWIE trawe malujesz przed spotkaniem. Daj zyc Kobieto Bedzie super, daj spokoj z tym plastikiem, kto na to bedzie patrzyl.

Zaba w trawkach na kulce F A N T A S T Y C Z N A, a Fotofgraf w pizamce niekiepski oj niekiepski

Zaprosiłam gości, a tu .. jest jak jest czyli jak to u mnie.... postanowiłam odłożyć pracę na jeden dzień i ogarnac w ogrodzie, bo w końću do niego przyjeżdżacie. Z szacunku do gosci.... nieoceniona Danusia pomogłą rozsypywac korę, przewaliłyśmy tego trochę.. ..
Z palnów zrobione max 10%. jednak ogród jest duży.. może dużo nie zroibłąm, ale kilometrów natłukłam dużo.... duży ogród dużo chodzenia..... a w poiechu ciągle czeogoś szukam... Zaczynaął mw jednym miescu.. szłąm po coś, stwierdzałam, że tu też pilne i konieczne,,... ale aby to pilne i konieczne zroibć potrzebuję np sektaroka.. jak szłam po sekator..wzrok zatrzymywał sie na czym innym.... natłukłąm kilometrów, roboty neie ubyło....
Siadałm i się załamałam.. ale po namyśle stwierdziłam.. 90% ogrodów i tak jest gorsze od mojego (statystyka nie dotyczy ogrodów ogrodowiska, bo tu są sami perfekcjoniści) ... wiec .. głowa do góy... ogólnie to spotkanie robię o jeden rok za szybko.... na nieskończone...
Widzę kupę rzeczy do poprawienia .. ale w ogrodzie zawsze jest cos do zrobienia... żywy stwór co zyje... a jak zyje to ..... poza tym mi mój ogród się podoba, bo nawet jak coś jest do zrobienia to mam wizję co tu będzie i jak będzie.... (ta uwaga nie dotyczy frontu, bo tu pomysłu nie mma.... jeszcze nie mam....... ).. wiec kochani moi goscie... cały dzień walczyłam, aby troche chodciaż przygotwac ogród na spotkanie.... wiecej mi do spotaknia nie uda sie zrobić z powodu pracy.....
Cieszę sie z wszystkiech moi pomocników co zgłosili cheć pomocy.. bo bez pomocników..to bym chyba siezałąmałą... a tak mogę sie cieszyć że to juz niecały tydzień.....
Zaklinajcie pogodę, bo bez pogody.. nie mam pojecia co ja z Wami zrobię.. chałupa malutka... i sienei zmieścimy.... szykowac parasole..tak na wszelki wypadek.... będzemy wtedy tańczyć do deszczowej piosenki
Uwilebiam tę melodię.. i jak pada deszcz zawsze nucę ja sobie pod nosem....
A teraz uciekam d ospania.
Acha dziękuje za życzenia imieninowe

bociek napisał(a)

Ania, czy mnie sie zdaje czy Ty juz PRAWIE trawe malujesz przed spotkaniem. Daj zyc Kobieto Bedzie super, daj spokoj z tym plastikiem, kto na to bedzie patrzyl.

Zaba w trawkach na kulce F A N T A S T Y C Z N A, a Fotofgraf w pizamce niekiepski oj niekiepski

Boćków na kulce nie sprzedawali.. wiec jest żaba dla boćków....
Acha w oczku wodnym pojawili sięnowi mieszkańcy.. wypatrzyliśmy 2 mlautkie rybki.. o długosci max 2 cm.... ciekawe skad sie wzięły. Do pozostałych ryb niepodobne.. M mówi, że ma nadizeję, że to nie piranie.... .. wiec stan posiadania rybek wynosi na chwilę obecna sz. 14 wygłodnaiłych wodnych pieskow....