Majka, pigwowiec jap. ma około 60 cm, bardziej idzie w szerz, tylko zrób sobie taką rabatę bez obsługową, tzn. odgrodź go od trawy posadź go na agrowłókninie, on jest strasznie klujący jak Ci później zarośnie chwastem to nie ogarniesz tego. Pokażę Ci kilka fotek.

Karolina,jak przykryłaś to nie będzie źle Moje ogórki i fasolka jeszcze nie wyszły,pelargonie i dalie w domu,w razie czego chyba nic nie ucierpi.Niby u nas w nocy ma być 5 stopni w plusie,ale to różnie bywa.A po Zośce to dopiero się zacznie! Sadzenie jednolatek,pomidorów,kwiatów w doniczkach.Będzie się działo

Dzięki Robert za fotki i za rady.Myślałam,że to duże drzewo!Ale ładnie wygląda jak kwitnie

Pigwowce,są różne -Niskie i wysokie.Ja mam taki do 3 m wysoki,ale owoce nie są pachnące jak u tego niskiego,chociaż większe,A pigwa właściwa ma owoce wielkości antonówek.

Ty masz Haniu właściwego lub pośredniego, one mają 2x większe owoce i zielone ale nie są tek smaczne i aromatyczne i nie kolą. Duże są nawet do 2,5m

popcarol napisał(a)

Fajny widok!
U nas ma byc podobno -3, otulilam wszystkim czym popdalo ogorki i fasolke - boje sie
Jeszcze 2 noce i z glowy - lato prawie!!

I to prawie robi wielką różnice..... zimno brrrrrrrr nas już chyba przymrozki miną

Dziś też nie było przymrozku,jest dobrze.Jeszcze dziś zimna Zośka,a potem to już chyba bezpiecznie

Majka, ja mam pigwowca takiego jak Robert, idzie w szerz. U mnie też przymrozka nie było, najzimniej ma być w nocy z czwartku na piątek chyba, ale gdzieś ok. 3. Dziś chciałam jechać po begonie, ale się wstrzymałam, bo bym nie mogła się oprzeć, żeby ich nie posadzić.

hanka_andrus napisał(a)

Pigwowce,są różne -Niskie i wysokie.Ja mam taki do 3 m wysoki,ale owoce nie są pachnące jak u tego niskiego,chociaż większe,A pigwa właściwa ma owoce wielkości antonówek.

Ja mam wysoki do 3m, owoce bardzo pachnące, twarde, trudne do obierania! kwitnie obficie czerwonym kwieciem i ma kolce; tworzy mnóstwo odrostó, jest inwazyjny moim zdaniem, dlatego ucięłąm przy ziemi; trudno go też wykopać z bryłą korzeniową, bo góra się urywa, a korzenie zostają

Piękne,nastrojowe zdjęcie.