Irenko! Nie myślałam o konkretnej osobie pisząc wierszyk!Raczej o tym,że ja tak bym się zachowywała ,ale skoro do siebie strofy przyłożyłaś.......też pasuje,zwłaszcza ,że zakupy udane i humory świetne widziałam.
U Marzenki też coś ,,rymsnę"...poczekam jeszcze na obrazki.
A w ogóle ,to jestem niepocieszona,że musiałam w domu zostać.Z wami byłoby jeszcze milej.
Pozdrawiam i gratuluję!Organizacja wypadła na medal!
Moja mama zawsze powiadała: "Uderz w stół a nożyce się odezwą") No i prawda
Haniu, jeszcze nadrobimy spotkania a jak nie to i tak oglądając relacje mamy wielką radochę !!!
Jolu, też znam to powiedzenie no i fajnie, ze radochę macie, bo jednak to były pełne zamieszania i emocji dni
Irenko, sliczny avatarek piekna Kobieto i w fuksjach Ci do twarzy
Wybacz NAJ-MILSZA ( ) to karygodne spoznienie
Gratki na 600 stron
Jakze mi przykro, ze nie dane mi jeszcze bylo poznac Cie osobiscie Ale moze przyjdzie ta chwila, mam nadzieje wielka
Buziole Kochana
To ty jesteś kochana bo wiem, że po tych wyprawach po pięknych wsiach mazowieckich, boli cię tu i ówdzie, poza tym, doba za krótka, aby wytańcować z mopem, żelazkiem i innymi idealny stan czystości, a o ogrodzie to już nawet nie wspominam
Irenko śliczny masz avatarek Danusia ma " oko " Bardzo mi się podoba
mnie też w ogóle Danusi relacja o ogrodach jest wyjątkowa; musze się podszkolić
A ty Madziu, kiedy zmieniasz avatar? masz super foto
buziaki i do piątku
Irenko, zasapałam się goniąc Twój wątek ! miej litość, w moim wieku nie należy tak ganiać
pięknie wyglądasz i pięknie się uśmiechasz (jak mniemam bez przerwy!), a zkupy - cudne !
Anula, bardzo dziękuję u Marty nie sposób było nie kupić
a jak to moja mama mawia, zęby suszę prawie bez przerwy, bo inaczej jak to syn mawia, wyglądam jak smutna
i bardzo dobrze ! uśmiech na twarzy to jest to
ślicznie wyglądasz na avatarku !