Witaj Gabrysiu Oleandry obcinam korekcyjnie, to co uschnięte, albo za bardzo wybujałe, albo jak chcę zagęścić. W każdym roku kilka gałązek. Przy tej wielkości nawet nie widać, że są przycięte
Przyznaj się Ewuś, że jesteś ogrodniczką spełnioną
Witam drogą Szefową !! Danusiu, spełniona? Eee, chyba nie, raczej targana sprzecznymi emocjami i pomysłami, ciągle coś wymyślam, zmieniam i ciągle mi się nie podoba.. Gdybym miała dzielić się swoim pomysłami i wątpliwościami to na pewno miałybyście mnie dawno dosyć, mój wątek miałby już z 1000 stron i pewnie na jednej z nich napisałabyś ..Tej pani nie obsługujemy"
no usmiałam się tu to każdej pomagaja, więc nie byłoby tak źle