Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ania i róże i cała reszta :)

Pokaż wątki Pokaż posty

Ania i róże i cała reszta :)

EPODLAS 21:54, 28 maj 2014


Dołączył: 03 lis 2011
Posty: 5549
Piękne są róże, ale też kapryśne. Ale coś za coś. Dla mnie to najpiękniejsze kwiaty, no i ten zapach. Żaden kwiat go nie zastąpi.
____________________
Mój ogród
agata19762 11:12, 29 maj 2014


Dołączył: 22 mar 2012
Posty: 12004
Aniu czy jest możliwe aby przy rózy wyrosła dzika ???
miałam pnącą żółtą i wyrosło takie coś...
jet kilka gałązek z innymi pączkami i listkami


____________________
Agata **** Moje ukochane miejsce na ziemi **** Czas na zmiany.... **** Wizytówka - Moje ukochane miejsce na ziemi
Rench 11:23, 29 maj 2014


Dołączył: 02 wrz 2012
Posty: 9086
Pokaz Aniu swoje piękności,co Ci zakwitło ?
____________________
Renata`---- RRR - różane rozmaitości ------- A miało być tak pięknie
MonikaH 20:47, 30 maj 2014


Dołączył: 17 sty 2012
Posty: 171
Dziękuję Aniu za pomoc w wątku o szkodnikach, rano zrobię porządek z porażonymi kwiatami.

Twoja kolekcja jest zachwycająca ,
pozdrawiam
____________________
Monika - Bez linijki
AniaDS 22:37, 30 maj 2014


Dołączył: 25 sty 2011
Posty: 5078
Pszczelarnia napisał(a)
Aniu, a ten kawałek trawnika (jaka jego wielkość?) nie da się przekopać z jakąś ziemią (ilastą, kompostową)? Może są jakieś gatunki mieszanek na takie stanowiska trudne?

Tak sobie właśnie myślę, że jakąś konkretniejszą trawę tam zasieję, chyba już kupowałam mieszankę Saharę czy coś takiego. Ziemia już jest pomieszana w tym miejscu z żyźniejszą .

Kindzia napisał(a)
Popatrzałam, popodziwiałam
Jak tam Alchymist u Ciebie Aniu? U mnie przejdzie sam siebie ... przynajmniej tak wygląda

Kasiu, jak na razie straciłam tylko dwa pąki (kwieciak), więc coś tam zakwitnie. Szału nie ma, to dopiero trzeci sezon u mnie a warunki ma trudne .

Donia72 napisał(a)
Aniu, a jednak zajrzyj do mnie na str 41. Pa

Byłam

iwonadm napisał(a)
Aniu czy masz może różę Elvis? Co myślisz o różach francuskich?

Iwonko, nie mam tej róży. Co do róż francuskich - bardzo lubię odmiany Guillota a jeszcze bardziej Meillanda, mam sporo róż od nich i wszystkie radzą sobie doskonale .

Karabela napisał(a)
Aniu, w jakiej kolejności byś posadziła róże, żeby ładnie się komponowały i płynnie przechodziły kolorami?
1) Sharifa Asma (Ausreef)
2) James Galway (Auscrystal)
3) Spirit of Freedom (Ausbite)
4) The Alnwick Rose (Ausgrab)
5) Gentle Hermione (Ausrumba),
6) Queen of Sweden ( Austiger) -
7) Charles Darwin (Auspeet)
8) Wildeve
9) Wisley 2008
10) Winchester Catedral
11) Abrahab Darby
12) Charles Darwin

3-4 chcę posadzić w donicach na tarasie
a pozostałe na drucianym płocie gdzie rośnie już bluszcz i niebieski clematis generał sikorski, zależy mi na harmonijnym efekcie i już nie wiem jak ....
będę wdzięczna za podpowiedz, bardzo dziękuję, to są moje początki z różami

myślałam że może Queen of Sweden, Gentle Hermione i Alnwick do donicy bo nie są takei duże

nie wiem czy Charles Darwin w ogóle pasuje, ale chciałam od różowego przejść do niego Abrahamem Darby i zostawić go jako skrajną? i jakoś tak od białego przez różowy do złotego...
co o tym myślisz?

a - podsadzone są niebieskimi werbenami

Jak je ułożyć, hm..
Myślę podobnie do Ciebie - od białej poprzez pastelowy róż do kremu i moreli?
Czyli Winchester, Wisley, Alnwick, Queen of S., Wildeve, James G., Sharifa, Gentle H., Abraham i na końcu Charles Darwin.

Spirit nie nadaje się do donicy, to wielka róża a jak kwitnie, ciężkie kwiaty wyginają pędy prawie do ziemi. Do tego zestawienia kolorystycznie też nie pasuje .

Uprzedzam, że Wildeve ma inny pokrój, jest niższy i szerszy, bardziej jak okrywówka niż róża parkowa.
Do donic Alnwick, Queen, Gentle, Charles Darwin lub Wildeve własnie, reszta - za duża.
____________________
Ania i róże i cała reszta :)
AniaDS 22:37, 30 maj 2014


Dołączył: 25 sty 2011
Posty: 5078
gierczusia napisał(a)
Aniu ... Bardzo dziękuję za potwierdzenie tezy o skoczku ... Jesze tego diabelstwa u siebie nie miałam , ale jak to mówią.. Kiedyś musi być pierszy raz .. Noo i właśnie musze go " przerobić ".. tzn. nie skoczka , tylko ten pierwszy raz

Buziaki

Piękny ten Twój ogród ,tylko wzdycham i wzdycham i wirus różany mnie non stop atakuje

Elu, u mnie skoczek pierwszy raz pojawił sie chyba dopiero w trzecim lub w czwartym roku uprawy róż, na początku nie wiedziałam, jak się pozbyć tego dziadostwa, teraz już wiem, że wystarczy oprysk tym co na mszyce i po sprawie. Największe nasilenie skoczka bywa u mnie jesienią, jak już nie stosuję żadnych oprysków a potem to zimuje częściowo na szczytach pędów i częściowo na liściach, mrozy im nie straszne niestety, tylko cięcie wiosenne coś może podziałać, ale nie w 100%.
Dziękuję za miłe słówko, powolutku kształtuje się całokształt ogrodowy, ale do końca to jednak jeszcze dłuuuuga droga .
Cmok :*

Mala_Mi napisał(a)

Łagodna zima... fajna dla róż.. ale i dla robali.... coś za coś..
Biegamy z eMusiem zaglądajac wszędzie..... bo zło czai sie w tym roku te z każdego kąta.
I przyznaję sie , nie wszytko obejrzała mi przeczytałam... wybacz..bo u Ciebie lubię bywać i przesiadywać

Aneczko, ja też nie czytam wszystkiego, przeglądam pismo obrazkowe i z grubsza patrzę o czym się pisze, gdybym chciała tak od deski do deski to... doby by mi brakło na stówę .
Ja też staram się codziennie robić przegląd, to najlepsza broń przeciwko wszystkiemu - działać zanim będzie za późno .

dorciabe napisał(a)
Ania podoba mi się róża Queen of Sweden Masz te róże u siebie. Czy jedna sadzonka rozrasta się? Długo kwitnie?

Mam tę różę, to moja ulubiona angielka, ale niestety tej pamiętnej mroźnej zimy nie zajęłam się nią odpowiednio i w zasadzie padła , odbiła, jako jedna z nielicznych, ale straciła swój wigor.
To wąska odmiana, jeżeli chcesz mieć efekt, trzeba posadzić dwie lub trzy w dość bliskim sąsiedztwie.
Tu mam starą fotkę, za czasów, gdy jeszcze jej nie przesadziłam w inne, bardzo felerne miejsce:


aneta230972 napisał(a)
Witaj Aniu. Moje róże nadal biedne. Dwa dni temu zostały opryskane środkiem na grzyba. Niestety sporo na nich mszyc i podjedzonych liści więc myślę, że powinny być potraktowane jakimś preparatem na mszyce i inne" robaki". Tylko jak szybko po oprysku na grzyba można robić kolejny oprysk? I czy możesz Aniu polecić konkretny preparat? Kupiłam Mospilan ale czy dobrze wybrałam? A tak bardzo chciałam bez chemii. Nawet kilka z moich rosa rugosa ma problem chociaż reszta wygląda i kwitnie cudnie. Pozdrawiam .

Kilka dni trzeba odczekać, bo można uszkodzić liście, ok. 7 dni powinno wystarczyć.
Anitko, trzeba przeglądać róże i od razu niszczyć to, co się tylko da (rękawiczkę mam zawsze przy sobie ).
____________________
Ania i róże i cała reszta :)
AniaDS 22:38, 30 maj 2014


Dołączył: 25 sty 2011
Posty: 5078
ewsyg napisał(a)
Aniu, kupiłam sobie dzisiaj nową różę, jest piękna i bardzo się z niej cieszę. Jutro mam zamiar jeszcze dokupić dwie, albo trzy.
Dla Ciebie kwiatuszek z mojego nowego nabytku




Ciekawa jestem, czy też ją masz.

Ewuniu kupiłaś piękną odmianę, będziesz z niej zadowolona .
Dzięki za śliczną fotkę , to róża w moim ulubionym kolorze, więc muszę ją mieć .

Kasya napisał(a)
zaznaczam sobie twoj watek zeby poogladac piekne roze i biore sie za czytanie

Witam i zapraszam kiedy tylko masz ochotę, cmok

popcarol napisał(a)
Zaglądam, nowe foty róż? Co u Ciebie kwitnie teraz??
pozdrawiam!

Coś tam kwitnie , tylko jak zwykle brak czasu mnie dobija .
Zaraz siem poprawiem

EPODLAS napisał(a)
Piękne są róże, ale też kapryśne. Ale coś za coś. Dla mnie to najpiękniejsze kwiaty, no i ten zapach. Żaden kwiat go nie zastąpi.

Czy ja wiem
To zależy jaka róża, jakie stanowisko i jak o nia dbamy.
To nie jest aż tak kaprysna roslina, są inne, które też kapryszą i nikt nie narzeka .
Ja na przykład mam kłopot z azaliami i rodkami, z powojnikami też. Te to dopiero kapryszą .
____________________
Ania i róże i cała reszta :)
AniaDS 22:42, 30 maj 2014


Dołączył: 25 sty 2011
Posty: 5078
agata19762 napisał(a)
Aniu czy jest możliwe aby przy rózy wyrosła dzika ???
miałam pnącą żółtą i wyrosło takie coś...
jet kilka gałązek z innymi pączkami i listkami

To multiflora, czyli odbiła podkładka, trzeba to jak najszybciej usunąć (jak najbliżej miejsca szczepienia), bo zagłuszy odmianę szlachetna. O ile jeszcze ta część szlachetna jest??

Rench napisał(a)
Pokaz Aniu swoje piękności,co Ci zakwitło ?

Zbieram materiał

MonikaH napisał(a)
Dziękuję Aniu za pomoc w wątku o szkodnikach, rano zrobię porządek z porażonymi kwiatami.
Twoja kolekcja jest zachwycająca ,
pozdrawiam

Nie ma za co, jak tylko mogę coś pomóc to zawsze chętnie pomogę o ile akurat zajrzę na forum .
Dziękuję Moniko za dobre słówko, pozdrawiam .
____________________
Ania i róże i cała reszta :)
AniaDS 22:52, 30 maj 2014


Dołączył: 25 sty 2011
Posty: 5078
To teraz tak

Garaż sąsiada na razie stanął w miejscu, ale jak tylko będzie miał kto.. będziemy go tynkować
A potem bielić
A co .
Żon myśli, żeby zamiast altany, na którą i tak nie mam pomysłu zrobić doczepioną do ściany roletę, którą będzie można wysuwać i zwijać potem spowrotem. Hm..
To jeszcze do przemyślenia, w tym tempie, jakie mamy to pewnie i tak szybko ta chwila nie nastąpi.
A mnie wciąż się marzy ażurowa altana ze zwiewnym woalem zamiast ścianek działowych .

Busz rośnie z dnia na dzień.
Trawa i chwasty też..
Pogoda mnie powoli zaczyna załamywać, pierwsze kwiaty pójdą na stratę jak tak dalej będzie padać.
A z tego co widzę.. będzie .

Nie zanudzam, krótka fotorelacja (wcale nie taka krótka )








____________________
Ania i róże i cała reszta :)
AniaDS 22:53, 30 maj 2014


Dołączył: 25 sty 2011
Posty: 5078










____________________
Ania i róże i cała reszta :)
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies