Urszulla napisał(a)

Aniu, czy Pashmina będzie kwitła niebawem? możesz pokazać cały krzew jak wygląda wielkościowo
(podobna Herzogin Christiana?)
Mam kupić jakąś różę jako soliter i myślę właśnie o tej .....albo Boule de Neige ....albo Qeen of Sweden?

w tej kolejności moje miłości chodzą, co Ty byś zrobiła na moim miejscu?

A mozna w ogóle Pashminę kupić w Polsce??? Chyba nie... też mi sie bardzo podoba

Witam Aniu, przysłała mnie do Ciebie Anitka (Anita1978) jako do speca od róż. Ja różana za bardzo nie jestem, ale rosną u mnie w formie żywopłotu dwie odmiany róż…to chyba jakieś bardzo stare odmiany. Jedna czerwona (już się dowiedziałam, że prawdopodobnie to Flammentanz) ale druga (biała) jakaś dziwna jest…w ogóle do róży nie podobna. Podskocz do mnie w wolnej chwili i zobacz proszę. Na str.143 są fotki…jak by było potrzeba to mam jeszcze jakieś zdjęcia …mogę wkleić.

A swoją drogą to piękne masz róże…i tyle odmian….od razu widać, że róże to twoja pasja i miłość. Podziwiam ogrom pracy, którą włożyłaś – wielki szacun.

Myślałam kiedyś, żeby posadzić w moim „szmaragdowym” jakieś róże, ale te przebrzydłe zielone paskudy (czyt. mszyce) zaraz by mi je zjadły…u mnie co roku zmasowany atak…chyba z całej okolicy się złażą.!!!! Wszystkie środki jakie stosowałam (a trochę już ich było…) działają przez kilka dni…a potem powtórka z rozrywki…. Aż się serce kraje jak widzę śliczne, młodziutkie pąki różane oblepione przez te potwory…. Co roku walczę z nimi i … co roku walkę przegrywam. Dwa lata temu poprosiłam nawet stado biedronek o pomoc, ale też nie dały rady…. Już się pogodziłam, że nowych, pięknych i kolorowych róż nie będę miała…ale wytrwale walczę o te co już są….
Pozdrawiam cieplutko

Aniu pokaz róż niesamowity, jak zwykle u Ciebie...pozdrówka zostawiam

Aniu, mam pytanie, Halinka-Zawitka ma taką różę:

zawitka napisał(a)

Bardzo mi się podoba. Drugi krzak jest do wykopania, ale chyba w tej chwili to lepszym terminem bedzie jesień. Jak radzisz?

A może masz jakiś pomysł, co to za róża?

Aniu, tu taka biała ściana a na jej tle głównie floksy: http://cudneogrody.blogspot.com/2011/08/ogrod-nad-rzeka-odra_20.html

widziałam też ostatnio pod warszawską starówką ścianę z cegieł pobieloną na biało - była b. fajna

to tak a propos jak oswoić sąsiedzką ścianę

Aniu, zajrzyj proszę do mnie w sprawie NN, jeśli możesz. Dziękuję. http://www.ogrodowisko.pl/watek/1027-pszczelarnia?page=757#post_0

kaisog1 napisał(a)

Wpadam do Ciebie często bo uwielbiam paść oczy Twoimi różami Jak Ty to robisz, że one takie cudne? U mnie co roku (mimo oprysku) czarna plamistość

Ania a podpytam Cię, bo mi głupi pomysł wpadł do łba i teraz szukam i szukam.... Nie znasz może róży o nazwie Jacob?

Gosia, może coś takiego jak Jakobitenrose - róża Jakobitów, czyli 'Alba Maxima', był w A. klub Białej Róży etc. ? Może Jakobici to nie Twój Kuba - ale może róża Cubana?

Tak mi się skojarzyło. Wybacz. .

Pieknie Aniu, zdjecia i roze cudne no i kompozycje bardzo ładnie Pozdrawiam serdecznie

Aniu, czy możesz zidentyfikować tą różę ?

rośnie dość wysoka, ma sztywne pędy, nie pokłada się, krzak raczej wąski i podatna na plamistość, którą łapie corocznie.

Jeżeli ją rozpoznasz to proszę odpisz u mnie.

A dla Ciebie róża burgundy iceberg, jest śliczna

Aniu mam różę do rozpoznania Pędy dość kolczaste. róża delikatnie pachnie