Zielona
20:39, 04 lis 2013

Dołączył: 10 wrz 2013
Posty: 5717
Monia - ja w tym roku złapałam już jednego - a pamiętasz, jak mówiłam, że po ubiegłorocznej zimie miałam 56 kretowisk w JEDNĄ noc? Łączę się w bólu... Ale.. wracając: kupiłam tunelową łapkę i wiem już, ze wcześniej źle je montowałam. Kiedy się naumiałam JAK - wszedł do niej kret gigant. A że zabijać nie umiem, to choć mnie podrapał, wypuściłam go do wiadra, a potem komisyjnie M. z Dziewczynkami wywiózł daleeeeko na nieużytki. Przyjedziesz do mnie, to zrobię Tobie instruktaż
