Pozdrowionka !

Borbetko ,co u Ciebie?
Pozdrawiam gorąco

Barbetko ściągnęłam do swojego wątku jedno z Twoich fotek mini-sadu
Również chciałabym mieć u siebie takie miejsce...
Mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko....

Pozdrawiam
Iza

Fajnie się rozmawia, jeśli twarzyczka patrzy Widzę Was dziewczyny, no to i mnie trochę zobaczcie. Stary avatarek znudził mi się, to sobie zmieniam ... co mi tam. Pozdrawiam Was serdecznie i pracująco, bo w ten weekend posprzątałam cały sad z liści. Było co robić, szczególnie z liśćmi czereśni. Oczywiście wyzywałam na nie, odkurzając, bo 3 czereśnie na krzyż dają, a tyle roboty ze sprzątaniem.
Izka - bardzo mi miło, że zdjęcie sadu podoba Ci się. Nie jest taki kłopotliwy w tym kamieniu, jakby się wydawało.
Miłej niedzieli życzę i trzymam kciuki za naszego tenisistę. Zaraz biegnę oglądać!

Fajny awatarek,....też sprzątałam liście tej soboty,pogoda sprzyjała

Monika,miło Cię widzieć Ładny avatarek!

Zostały mi tylko krecie kupy do posprzątania. Ale to przecież syzyfowa praca .

Moniko, jestem cały czas pod wrażeniem Twojego ogrodu, ciągle do niego wracam, bo szukam inspiracji do mojego przedogródka i dużo fajnych pomysłów u Ciebie znajduję

Piszesz, że danica brązowieje w miejscach gdzie nie dociera światło. Ja planowałam sporo posadzić jej w przedogródku, a tam jest raczej cień, półcień. Słyszałam, że w takich warunkach wolniej rosną, trochę gorzej się przebarwiają, a Ty piszesz, że brązowieją. Sama już nie wiem, za dużą ilość chciałam posadzić, żeby ryzykować. Tylko jaka inna roślina (pomijając bukszpan i cis) da mi takie piękne kule jak Twoje?

Grembosiu, pisałam że brązowieją, ale u mnie jest tak:
- rosnące w cieniu, półcieniu czyli pod drzewami dużymi, gdzie światło słoneczne wiosną i latem jest ok. 5-6 godzin mają dość powolny wzrost. Jak porównam te w słońcu z tymi w cieniu, to są o połowę mniejsze, ale igły im nie brązowieją wcale, jeśli są zdrowe,
- rosnące w słońcu, ale ściśnięte wśród innych roślin brązowieją na styku i to jest całkiem normalne. U mnie tak jest, bo za ciasno miałam w niektórych miejscach. Teraz porobiłam trochę porządków i będę wymieniać te brzydkie na nowe.
WIĘC Grembosiu się nie przejmuj i sadź nawet w cieniu, będą wolniej rosły, ale nie będziesz musiała ciąć tak szybko. Muszą tylko mieć miejsce.

Komputer mi wariuje i podwójnie wysyła. Jeśli ktoś wie jak się pozbyć aplikacji SweetPacks - pomóżcie.