grazyna
15:39, 20 sty 2013
Dołączył: 20 gru 2012
Posty: 2281
Dajanko, dobra duszyczko, masz talent nie tylko w ogrodzie ale i do pióra. Piszerz tak, że czyta się z zapartym tchem
Nawet o kleszczach 
Chociaż ja stosuję swojemu pieskowi takie kropelki na kark i kleszcze nie przczepiają się do niej.
Wstyd się przyznać, ale podczytuję Cię od dawna, dlatego wiem co nie co, np., że najlepiej smakuje Ci jedzenie u kogoś innego w domu,a więc liczę na odwiedziny u siebie
Co byś kilogramów nabrała, to na jednej wizycie nie poprzestaniemy
Dzięki za wszelkie rady na Twojej ( i nie tylko) stronie np. o żurawinie, o koszyczkach, etc.
Sciskam mocno


Chociaż ja stosuję swojemu pieskowi takie kropelki na kark i kleszcze nie przczepiają się do niej.
Wstyd się przyznać, ale podczytuję Cię od dawna, dlatego wiem co nie co, np., że najlepiej smakuje Ci jedzenie u kogoś innego w domu,a więc liczę na odwiedziny u siebie

Co byś kilogramów nabrała, to na jednej wizycie nie poprzestaniemy

Dzięki za wszelkie rady na Twojej ( i nie tylko) stronie np. o żurawinie, o koszyczkach, etc.
Sciskam mocno

____________________
Grażyna Tu odpoczywam
Grażyna Tu odpoczywam