Dajanko, wyciągam łapkę po Twojego pączka, ale kciuki trzymam do 19 kwietnia. Wszystko się dobrze ułoży, tylko dbaj o siebie, a wiosenne słoneczko Ci doda optymizmu, jeszcze tylko troszkę cierpliwości. Syn Super Men, pamiętałam że lata pod niebem. Dla sportu, czy zawodowo?
Buziaki.
Pomidorki obejrzałam, na widok pączków zaśliniłam się, bom głodna, a ptaszki podziwiam
wpadłam na chwilkę, bo u ciebie jest co czytac, ale nadrobię
prze paczki zgłodniałam, ide placki ziemniaczane smażyć
Pączki wyglądają smacznie chętnie bym się poczęstowała .Pomidorki ładnie powschodziły,ja posiałam werbenę i bardzo kiebsko wzeszła, wykiełkowały tylko 2 roślinki.Odnośnie syna to lata na szybowcu? mój zięć lata na paralotni.