Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Czarodziejskie miejsce na ogród dajany

Czarodziejskie miejsce na ogród dajany

dajana 19:57, 18 mar 2013


Dołączył: 23 sty 2011
Posty: 3755
hanka_andrus napisał(a)
Do mnie ten śnieg też idzie! Za godzinę ma sypnąć. Lecę na ostatni dyżurny sik z pieskiem.


Leć Haniu aby was nie zawiało, zima na całego To ostatnie jej podrygi niech sobie nie myśli To ja też lecę Bużka
____________________
Czarodziejskie miejsce na ogród dajany[częśćII]
dajana 20:01, 18 mar 2013


Dołączył: 23 sty 2011
Posty: 3755
Kondzio napisał(a)
macham i hiham


ha,ha jakiś nowy język na Ogrodowisku się pojawił Ważne ze zrozumiały Kondziu ja też macham i buziam jak pisze Hania !
____________________
Czarodziejskie miejsce na ogród dajany[częśćII]
Bogdzia 20:12, 18 mar 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Dajanko jestem u Ciebie na bieżąco i pozdrówka zostawiam.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
20:53, 18 mar 2013
Dajanko, mam spiralne podpórki do pomidorów na zbyciu, może Ci podesłać?
Napisałam coś w Wiadomościach, przeczytasz w wolnej chwili?
dajana 22:07, 18 mar 2013


Dołączył: 23 sty 2011
Posty: 3755
Jak się cieszę ze jesteś, juz lecę przeczytac Dzisiaj miałam brzydki dzień,najpierw kotka która się na mnie obraziła. Potem M bo zazdrosny o komputer (dziwne te chłopiny na stare lata ) No i ten ptaszek który skończył zycie na moich rękach. Brzydka kotka bo mu je zabrała, nie mogłam go uratować Zobaczyłam ptaszka przez szybę który dziwnie się zachowywał tak jakby coś miał ze skrzydełkiem chciałam go złapać a z krzaków wybiegła kotka i złapała go w pyszczek krzyknęłam wypuściła go ale niestety kot ma kły i pazury Zapewne mu je wbiła. Na moich rękach bidulek skończył życie. Ja się do tego nie nadaję Byłam zła na kotkę miotłą ja postraszyłam ,nakrzyczałam weszła pod taras. Nie było jej z dwie godz wyszła aby zjeść i poszła gdzieś. Nie wiem gdzie ale nie ma jej. Normalnie się obraziła, paskuda zamordowała dzwońca
____________________
Czarodziejskie miejsce na ogród dajany[częśćII]
AgnieszkaW 22:16, 18 mar 2013

Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 10750
Dajanko, tak to już jest z kotami, nic nie poradzimy. Mnie kilkakrotnie udalo się uratować przed kociakami jaszczurkę. Z ptakami jest gorzej, bo ptak się szamoce i koty wbijają w niego swoje pazury, jaszczurki w takich momentach przyjmują inną strategię: nieruchomieją, dzięki temu uda się je czasem uratować. A kotka do ciebie wróci.. kiedy uzna się za odobrażoną. Serdecznie pozdrawiam z jurajskiego ogrodu
____________________
Agnieszka Jurajski Ogród *** Wizytówka
22:40, 18 mar 2013
Ja nawet kupiłam pistolet na wodę, żeby koty czające się do akcji zdekoncentrować Nie potrafię tego zaakceptować, że jest coś takiego na świecie jak "łańcuch pokarmowy" i "selekcja naturalna" , dla mnie to niepojęte. Mamy koty sąsiadów bardzo łowne i one mnie nie lubią, bo jestem jak ten strach na wróble, tylko w tym przypadku na koty. Mój Pan Kot jest niewychodzący, ale karmę musi jeść mięsną, nie może być wegetarianinem, jak ja, ale przynajmniej nie poluje. Wczoraj nawet razem siedzieliśmy cichutko przy samym karmniku stojącym na oknie, w którym tycia sikorka jadła pokruszone orzechy i słonecznik, i chyba nas nie widziała. Trzymałam kotka, żeby jej nie przestraszył, ale pod ręką czułam, że instynkt czasami się w nim odzywał. To tak dla przeciwwagi do Twoich przeżyć, ja to ryczę jak bóbr gdy cierpi bezbronne stworzenie, ale pamiętajmy, żeby spróbować zaakceptować naturę... chociaż spróbować.
A kotom, jak dzieciom, trzeba chyba wyznaczać granice, inaczej zawładną nami. Ja tego nie zrobiłam i od ośmiu lat, każdej nocy wstaję kilka razy, bo mój kotek domaga się i tak "delikatnie" prosi, by mu towarzyszyć przy miseczce
iwonaj 10:34, 19 mar 2013


Dołączył: 20 wrz 2012
Posty: 443
Witaj Dajanko zima nie chcę odejść chyba musimy jakieś zaklęcie wypowiedzieć to może zawita już wiosna do naszych ogrodów czego tobie i wszystkim życzę pozdrawiam
____________________
Iwona - Kocham ten ogród
Bogdzia 12:52, 19 mar 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Miłego dnia Dajanko.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
dajana 13:19, 19 mar 2013


Dołączył: 23 sty 2011
Posty: 3755
Pomidory wykiełkowały

[img


Ptaszki atakują




A ja mówiąc kolokwialnie obżeram się pączkami własnego nocnego wypieku Przybieram na wadze i to mi się podoba Skoro mamy zimę to niech będą pączki hi,hi



____________________
Czarodziejskie miejsce na ogród dajany[częśćII]
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies