Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Czarodziejskie miejsce na ogród dajany

Czarodziejskie miejsce na ogród dajany

ewsyg 22:09, 12 cze 2013


Dołączył: 17 maj 2013
Posty: 11865
Dajana , super ten twój nowy image
____________________
Ewa Pachnący różami, malowany bylinami, Skąpana w słońcu****
dajana 23:23, 12 cze 2013


Dołączył: 23 sty 2011
Posty: 3755
A gdzie się podziała moja czarownica? czary mary jakieś ja nie majstrowałam przy awatarze ,dlaczego zginęło zdjęcie ?
____________________
Czarodziejskie miejsce na ogród dajany[częśćII]
yolka 09:00, 14 cze 2013


Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 12608
dajana napisał(a)
Iwonko spójrz jak ja bidulka dzisiaj pracowałamNie wszystko zdążyłam zatrzymać w kadrze Jutro pokaże jak dalej pracowałam Zrobiłam kupę roboty a łapki obolałe nie powiem ale się cieszę że wychodzę z tego syfu Trawkę zasiałam na razie na kawałku i trzymam sie jego poziomu dlatego jest deska .







A to dla ciebie moje śliczne kwiatuszki






Witaj. Bliski mojemu sercu widok - zapiep.... na kolanach. Też tak mam, nawet obrzeża betonowe sama układałam na ławie betonowej z oporem. U mnie jeszcze roboty po pachy. Życzę wytrwałości
____________________
Ogród z widokiem na jezioro
akanta 21:46, 14 cze 2013


Dołączył: 15 gru 2010
Posty: 2361
Dziewczęta ćwiczymy te różne partie mięśni ,nie potrzeba siłowni ! Ja też dzisiaj bardzo się napracowałam .Było strasznie duszno ,słońce przypiekało jakby przed burzą.A jutro koszenie nie będzie leniuchowania no i powoli czyszczę rabaty.Kupa roboty !
Dajanko już możesz się cieszyć pierwszymi skarbami w ogrodzie ,takie dorodne.
____________________
Anna - Ogród dla Agusi - zgodnie z naturą
Bogdzia 22:26, 14 cze 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
dajana napisał(a)


Wybieram sie Bozenko to będzie mój radosny dzien bo juz nie pamiętam kiedy byłam gdzieś oprócz domu i pracy .Dalej na razie wyruszyc nie mogę ale przydzie taki dzien że to sie zmieni.Czytałam wczoraj twój opis tworzenia własnego ogrodu i powiem że na takie rady praktyczne czekałam Za nic nie umiem tworzyc tych kresek linii itd Z papieru nie potrafię niczego wyczytać .Dobrą lekcję dałaś Bozenko, bardzo zrozumiałą pojęłam w locie w czym rzecz i choc siedziałam w kąciku to żadne słowo mi nie uleciało .z twoich nauk Taki własnie styl tworzenia zastosuje u siebie najbardziej mi się spodobały te przymiarki roslin przed posadzeniem temat oczka i wody w ogrodzie niezmiernie wazny Przede wszystkim miejsce Zawsze chciałam widziec i słyszeć szum wody i tego co dzieje sie wokól niej Wczoraj przyglądałam się jak na kole przewróconej bokiem taczki kąpały sie ptaszki Mogłam tak patrzec i patrzec w zachwycie bez konca To była para zółtych niczym papugi ptaszków skrzydełka lekko brązem muśniete Takich zalotów i wspólnej kąpieli nigdy nie widziałam Kaskada byc musi bo woda to życie słusznie przypomniałas W żadnym ogrodzie tego elementu nie powinno braknąć.Poczytałam tez jak sadzic prawidłowo Rh o glebie dla nich i wszystkie inne informacje Koduję te wiadomości Nie zapamietuje jeszcze nazw najodporniejszych gatunków ale jeszcze nie czas je zapmietać bo i tak zapomnę .Nie mam takiej przestrzeni jak u ciebie ale kilka szt Rh z pewnoscią znajdzie odpowiednie dla siebie warunki i w moim ogrodzie.Piwonie tez kocham bardzo ale nie chca u mnie kwitnąc .Przesadziłam jesienia ( płytko) jeden krzew i nadal nie kwitnie .Kupię następne moze kiedys doczekam i ja tych pięknych kwiatów . Twój wątek Bozenko odwiedza sie z przyjemnoscia a wychodzi przepełnionym wiedzą i pięknem.Marzę o prawdziwej wizycie u ciebie bo zadne zdjecie nie odda tego co sie czuje kiedy przekracza sie jego bramę Jestem tego świadoma .Miłego dnia Bozenko pomimo aury która ostatnio na,m płata figle


Dzięki za tyle miłych słów.Dajanko jak tylko będziesz chciała przyjechac to napisz i przyjeżdzaj. najlepiej jest jednak wiosna jak kwitną rh, tak pod koniec maja.Kwiatki masz juz piękne a tej roboty na kolanach nie zazdroszcze.Pozdrawiam serdecznie.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
akanta 23:10, 15 cze 2013


Dołączył: 15 gru 2010
Posty: 2361
Dajanko dla ciebie posyłam kwiat nowozakuponej damy-Souvenir de la Malmaision




____________________
Anna - Ogród dla Agusi - zgodnie z naturą
dajana 23:57, 16 cze 2013


Dołączył: 23 sty 2011
Posty: 3755
Prawdziwa dama Aniu Uwielbiam ten kolor,nie spotkałam takie nazwy róży no chyba że przeoczyłam ,jest śliczna Nie zrobiłam wiele przez weekend ,miałam wnusię a że bywa u mnie rzadko to jej poświęciłam ten czas Byłyśmy we wsi na pikniku rodzinnym hi,hi .Pierwszy raz taką imprezę zaliczyłam .Nawet aktorki są we wsi ,,Koło Gospodyń wiejskich dało niezły popis.Ubawiłam się po pachy.Róże już zaczynają kwitnąć .Z dwa trzy dni zrobię zdjęcia kiedy się bardziej rozwiną .Buziaczki przesyłam
____________________
Czarodziejskie miejsce na ogród dajany[częśćII]
13:10, 17 cze 2013
Róża Souvenir de La Malmaison to klasyczna, "stara" burbonka, nazwana imieniem sławnego ogrodu cesarzowej Józefiny w Malmaison (znam to miejsce)
Akanto i Dajanko, wybierzcie dla niej ciepłe, osłonięte miejsce, bo przemarza. Do czasu, gdy jej pędy będą wiotkie, można na zimę położyć je na ziemi i okryć... ale, jako doświadczone miłośniczki róż, na pewno wiecie więcej niż ja (mam w ogrodzie aż(!) dwie , skromne, ale też piękne, już pączki zwiastują obfite kwitnienie )
Mam też szczęście mieszkać niedaleko Europa-Rosarium Sangerhausen i otrzymałam zaproszenie, by zobaczyć czarną i zieloną różę z kolekcji, no i zapowiedź pełni kwitnienia większości okazów.

Dajanko, samych takich miłych, dobrych dni... niekończącego się festynu

hanka_andrus 17:45, 17 cze 2013


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Zazdroszczę Tobie tej bliskości słynnego Rosarium. Jak zdrowie? Moje piwonie już przekwitły, ale lilie zaczynają cieszyć oko! Jedna dla Ciebie.Pylniki usunęłam/

____________________
sezon 2017 u hanusi sezon 2017 u Hanusi Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
20:01, 17 cze 2013
W kwietnym ogrodzie co rusz coś zachwyca Piwonie kwitną tak krótko, ale lilie mają nie tylko subtelną urodę ale i mocny zapach. Dziękuję Kolor pastelowy, piękny, w sam raz też do romantycznego ogrodu Dajanki. Nie wiedziałam Hanusiu, że można pylniki obrywać i w dodatku ten zabieg przedłuża im kwitnienie. Miałam żółte lilie na działce i do domu wracałam z żółtym nosem i dużymi plamami z pyłku na ubraniach nie należy ścierać go rękami, bo tłuszcz utrwala plamę, musi wyschnąć, potem można go zetrzeć szczotką, taśmą klejącą, albo okurzaczem, jeśli plama pozostała, można powiesić ubranie na słońcu, aż po kilku godzinach same znikną.
Całusy zostawiam dla Ciebie Haniu i właścicielki ogrodu... jeśli nie poleciała gdzieś na miotle
Koło mnie jest góra Brocken - według mitologii germańskiej odbywa się tam w Noc Walpurgii sabat czarownic - ale to już było 30. kwietnia na 1.maja. Ja przed chwilą umyłam taką "miotłę wiedźmy", stoi na głowie, suszy się i teraz jej widok zawsze będzie kojarzył mi się z tym sympatycznym avatarem
O rozarium napiszę co nieco za jakiś czas
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies