Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Czarodziejskie miejsce na ogród dajany

Czarodziejskie miejsce na ogród dajany

dajana 21:44, 30 maj 2013


Dołączył: 23 sty 2011
Posty: 3755
Agusiu moje mają 4 tygodnie Jest ich cztery a dwa czarne miały posklejane oczęta pozostałe mają sliczne i zdrowe oczy Miałam okazję dzisiaj je wszystkie widzieć dwukrotnie w odstępach kilku godzinnych Przed wieczorem czarne kotki miały póki co już czyste oczki Ty razem byłam przygotowana i przemyłam im rumiankiem Zobaczę jutro oby nie była to ta choroba Pod tarasem jest piasek a na nim włóknina Może ten piasek zanieczyścił im oczki .Nie będę gdybać Jutro zobaczę i dam ci znać .A tymczasem najodważniejszy ze wszystkich psotniś


____________________
Czarodziejskie miejsce na ogród dajany[częśćII]
15:17, 31 maj 2013
Pociągnę temat kocich oczu...
Czyste oczka kotków to dobra wiadomość, bo w takim razie to "tylko" jakaś bakteryjna infekcja a nie groźna wirusowa. Do przemywania oczu u kotków nie można używać rumianku (koty go nie tolerują, rumianek rozpulchnia błony śluzowe, a w przypadku infekcji bakteryjnej, albo np. herpeswirozy, rozpulchniona tkanka sprzyja wnikaniu bakterii do oka, co powoduje powikłania. a poza tym rumianek wysusza śluzówki oka, to samo dotyczy ludzi.), przegotowana woda jak najbardziej, jeśli infekcja powróci to są dla kotów krople z antybiotykiem.
Psotniś uroczy, domek Psotnisiom zrobiłaś rewelacyjny ! Czy chcesz zaadoptować kotkę? Sterylkę bezdomnym kotkom weterynarze robią darmowo, a jeśli kotka jest taka ufna i lgnie do ludzi, można znaleźć jej dom (napisałam kiedyś o adopcji)
Kotki znalazłyby szybko domki, gdyby nauczone były załatwiać potrzeby do kuwety, to łatwe, by ich tego nauczyć, bo chyba i tak u Ciebie załatwiają potrzeby w piasku
No to widzę, że super kocia mama z Ciebie. A kocury czasami też mają instynkt "macierzyński", tak właśnie zachowuje się tatuś mojego Pana Kota - wylizuje urodzone, opiekował się małym Farcikiem, gdy "mamcia" bała słaba i nie mogła pełnić swojej roli, jest dobrym "wujkiem" dla wszystkich maluchów, śpią z nim przytulone, po prostu kocha wszystkie dzieci



AgnieszkaW 17:08, 31 maj 2013

Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 10750
Dobrze Iwo, że napisałaś o tym rumianku - nie wiedziałam tego. Dajano, myślę też, że to tylko przejściowe z oczkami kotków. Kotki wychowywane od malutkiego są bardzo ufne wobec właścicieli, myślę, że Twoje też takie będą. Czy myślałaś już o zatrzymaniu u siebie któregoś kotka? Ciekawa jestem, czy już kupiłaś kamień na murki i czy coś działasz w tym temacie, bo nic nie piszesz. Pozdrawiam serdecznie
____________________
Agnieszka Jurajski Ogród *** Wizytówka
dajana 21:32, 31 maj 2013


Dołączył: 23 sty 2011
Posty: 3755
Iwonko co za widok aż serce mięknie a jaki piękne te kotki na zdjęciu Obserwując tego kocura który codziennie do mnie przychodzi na taras kiedy się ściemni to jednak myslę że nie tylko na michę przychodzi Wczoraj siedział z żoną bardzo długo Mnie też się nie boi kiedy mu wynoszę jeść a apetyt to on ma To duży kocurek Zawsze wiem kiedy się zjawia bo Moli szaleje .Na dwa kotki ma chętnych ale jeszcze są dwa Ja bym zostawiła chociaż jednego ale moja Moli jest jednak na dłuższą metę zbyt natarczywa Sa dni że kotce też nie daje spokoju a ona się broni no i skaleczyła ją za uchem pazurem Ona nie chowa nigdy pazurków a powinna Znam kotkę która bije łapkami ale bez pazurków Ta kiciusia potrafi zaczepić się o uszy Moli pazurkami i tak ją ciągnąc Wszystko musi być pod moją kontrolą Wpuszczam ją do domu ale tylko w odwiedziny Nie mogę jej zostawić z moim psem kiedy idę do pracy Jest to dla mnie kłopot ale jej przecież nie wygnam bo tak nie potrafię Nie wiem co zrobię z małymi jeszcze gorzej Mam wrażenie że Moli by je ugryzła nie wiem czy z zazdrości czy innego powodu Utrzymać jej nie mogę takiej siły dostaje i szleje kiedy widzi te maleństwa Czy w takim hoteliku to trzymają kotki w klatkach?Tego bym nie chciała Nie wiem doprawdy jeszcze co zrobię, krzywdy im nie wyrządzę to pewne ale muszę pomyśleć i to szybko.Jeszcze samodzielnie nie jedzą.Dzisiaj przemyłam wodą przegotowaną Te czarne kotki miały jednak zaropiałe oczki Jeśli są takie kropelki to pójdę do weterynarza bez nich, powiem jak to wygląda i da mi te krople.Jak dobrze że napisałaś o tym rumianku.Ten domek to był tej kotki w zimie Stał przy szybie drzwi od tarasu tylko miał jeszcze styropian i folię na zewnątrz no i grube poduchy Przykrywałam ją swoim starym kożuchem aby jej było ciepło Wtedy jeszcze nie była tak oswojona Do domu nie chciała wchodzić.Obserwowała nas zza szyby W dzień spała a w nocy gdzieś chodziła Dzisiaj mi przyniosła w prezencie nornicę na szczęście martwą
____________________
Czarodziejskie miejsce na ogród dajany[częśćII]
dajana 21:42, 31 maj 2013


Dołączył: 23 sty 2011
Posty: 3755
Agnieszko nie kupiłam jeszcze kamienia miałam inne wydatki pilniejsze niestety Jeszcze troszkę muszę poczekać z zakupem Kiedy kupię pokażę ci na pewno O kotach napisała wyżej .Dziękuję że mnie odwiedzasz Agusiu Byłam u ciebie rano,twoje widoki zapierają dech w piersi mojej za każdym razem kiedy u ciebie jestem Słoneczka na weekend zyczę bo wody to chyba wszystkie już mamy pod dostatkiem U mnie pada codziennie i to dosyć obficie .Nie chcę już deszczu a słoneczka brak
____________________
Czarodziejskie miejsce na ogród dajany[częśćII]
akanta 21:59, 31 maj 2013


Dołączył: 15 gru 2010
Posty: 2361
Przyszłam popatrzeć na miłe kiciusie Dajanko.Ale tak sobie myślę,że spokoju to ty nadal nie masz.No tak kto ma duże serce to i trosk dużo.Teraz ptaszki się wyżywią to w zastępstwie masz kotki.Kiedy ty kochana w końcu będziesz miała więcej luzu tak aby się ponudzić.Sama zresztą też sobie zadaję to pytanie zazdroszcząc tym co więcej odpoczywają niż pracują.Kocurek już dostrzegł jak dobrze jest jego rodzince i pewnie zechce się sam zaadoptować.A Moli ma kłopot walcząc o wyłączność w twojej trosce.
____________________
Anna - Ogród dla Agusi - zgodnie z naturą
dajana 19:48, 01 cze 2013


Dołączył: 23 sty 2011
Posty: 3755
akanta napisał(a)
Przyszłam popatrzeć na miłe kiciusie Dajanko.Ale tak sobie myślę,że spokoju to ty nadal nie masz.No tak kto ma duże serce to i trosk dużo.Teraz ptaszki się wyżywią to w zastępstwie masz kotki.Kiedy ty kochana w końcu będziesz miała więcej luzu tak aby się ponudzić.Sama zresztą też sobie zadaję to pytanie zazdroszcząc tym co więcej odpoczywają niż pracują.Kocurek już dostrzegł jak dobrze jest jego rodzince i pewnie zechce się sam zaadoptować.A Moli ma kłopot walcząc o wyłączność w twojej trosce.

Ano nie mam Aniu ale nie mogę przygarnąć kotów muszę je oddać w dobre ręce Kotkę również jesli ktoś ją zechce Więcej luzu? to nie możliwe w moim przypadku ale nie tylko w moim.Masz takie samo zezowate szczęście jak moje ..No cóż nie zawsze mamy wpływ na niektóre rzeczy My mamy inne radości kochana ważne że w ogóle je mamy bo bez nich byłoby kiepsko .Ten deszcz mnie już dobija,pada każdego dnia nic zrobić nie można czy u ciebie taka sama pogoda?Miło cię zobaczyć
____________________
Czarodziejskie miejsce na ogród dajany[częśćII]
Bogdzia 20:43, 01 cze 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Dajanko jestem na bieżąco choc ostatnio więcej czytam bez logowania się więc i bez pisania w przeczytanych wątkach.Młode kociaki sa słodkie ale znaleźc chętnych moze nie byc łatwo bo kotków ostatnio sporo ludzie mają.Pozdrówka śle.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
dajana 22:03, 02 cze 2013


Dołączył: 23 sty 2011
Posty: 3755
Witaj Bogdziu miło cię widzieć no nie samym forum człowiek żyje Nie zawsze jest czas na pisanie i głowę też trzeba mieć wolną aby było zrozumiałe dla innych to co chcemy przekazać.Różnie z tym jednak bywa .Masz rację Bogdziu z tymi kotami to nie będzie łatwo .Pozdrawiam serdecznie
____________________
Czarodziejskie miejsce na ogród dajany[częśćII]
ewsyg 23:16, 02 cze 2013


Dołączył: 17 maj 2013
Posty: 11883
Witaj Dajano
Dzisiaj wpadłam się tylko przywitać, a jak będę miała więcej czasu to sobie pospaceruję po Twoim ogrodzie. Chyba jesteś dość bliskimi sąsiadkami.
pozdrawiam Ewa
____________________
Ewa Pachnący różami, malowany bylinami, Skąpana w słońcu****
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies