Czyżbyś ziemi dokupiła? Całe ogrodowisko i kilka dni? Przecież masz wielki warzywnik , wielki i piękny trawnik , rabaty rózane i bylinowe i to jeszcze nie jest ogród???No jak nic musiałaś jakies hektary kupic.
Dajanko,zasuwałam w robocie od rana do 20.00, i tak do czwartku, ale niestety weekend też pracowity. Wiesz lubię swoją pracę
Już niedługo będę mieć urlop trzy tygodnie odpoczynku nareszcie trzeba odgruzować dom i święta, a ja je kocham tralala
Jolu no powiem wprost szczęściara z ciebie!Wiesz jakie to szczęście móc robić to co się lubi? Moja praca jest nudna a mój temperament do niej zupełnie nie pasuje,zawsze robiłam coś dodatkowego zgodnego z moim rytmem i tak wytrzymałam bo inaczej bym się zanudziła.Jeśli pracujesz do 20 tej to musisz mieć służbę ,cudów nie ma kochana Teraz kiedy dodatkowo dołączyłaś do najlepszej grupy zakrętasów to ja doprawdy nie wiem skąd na to siły weżmiesz Nie myśl że od nas odpoczniesz kiedy się zmęczysz, na czworaka a odpalisz kompa aby pobuszować hi,hi Ten portal jest jak narkotyk ostrzegam ale co za jazda w zamian ! Święta powiadasz się zbliżają, nie będę ci psuć radości bo lubię kiedy inni się cieszą.Masz zwierzęta?nie marzy ci się pod choinkę przypadkiem mały śliczny kiciuś? bo jeśli by ci się zamrzył to ja mu nawet czerwoną kokardeęz dzwoneczkiem kupię i chętnie dostarczę w przebraniu Mikołaja ,dorzucę blachę ciasta na osłodę I co ty na to?
Kondzio ale z ciebie figlarz hi,hi szczena opada , No rozbawiłeś mnie, ale to dobrze bo dawno nie było u mnie tak miło jak dzisiaj .W ogóle jakiś czarowny dzisiaj dzień tylu gości jak nigdy,ku mojej radości
Bożenko az koty i mój pies do mnie przybiegły bo tak głośno się śmieję po tym co przeczytałam .Racja mam wielki warzywnik zapomniałam, ale trawy to tylko kawałek i rabaty prawie puste Ja nie narzekam tylko takie coś to nie ogród bo mnie bawi kiedy ktoś mnie miło pociesza Z tymi hektarami to trafiłaś, marzy mi się działka obok, pusta 1600m gdybym połączyła to z moją to byłby dopiero ogród !!Buziaki wieczorne ci przesyłam !
Dajanko, no właśnie wieczorem po ciężkim dniu chętnie pobuszuję po forum i pooglądam ogródki, poplanuję co nowego zrobić wiosną. Jeśli chodzi oświęta to kocham je dlatego, że wreszcie dzieciaki będę mieć w komplecie, córka w Niemzech mieszka od 9 lat, synula mi jeszze sie po domu plącze hihihi.
Jeśli chodzi o kotki niestety odpada a to dlatego że mam gabinet w domu i przyjmuję ludziska z różnymi schorzeniami, sanepid nie toleruje zwierzaczków. Ale, ale różne koteczki plączą się po ogrodzie w sezonie....;