Zaraz wejdę w google i dokładnie obejrzę jak to wygląda Ten zapach niemiły nie będzie mi przeszkadzał robale bardziej mi przeszkadzają Aniu.Jeśli aksamitka wzniesiona jest bardziej biała to ja sie ciesze bo obsadzą nią wokół ogródek i nie tylko Aniu Kiedy kupię nasiona to w marcu wysiewa sie wprost do gruntu czy muszę inaczej?A Wrotycz nie kwitnie przypadkiem na żółto ? to nie jest chwast przypadkiem U mnie nie rośnie ale w drodze do pracy to ja tego widze całe pola tylko nie wiem czy nie pomyliłam Zaraz wejdę na necik i zerknę
To dziwne Zbyszku ale u mnie tez jedza kurczaka Karmie nimi koty i zawsze zostaje a one pilnują siedzac na parapecie cały dzień Płatków ani jabłek nie bardzo chcą jeśc ale kurczaka owszem W domu natomiast Sójki zjadają nawet pokarm suchy dla kotów a ryz gotowany z mięsem uwielbiają Nie mam w tym roku ani jednej sikoreczki a tak je lubię nie wiem dlaczego ich nie ma .Dziękuję za odwiedziny rzadko do mnie kto zagląda a ja tak się ciesze kiedy mam gości Miłego dnia ci życzę
Zimowo u Ciebie...u mnie tez podobnie.Pytałaś o marunę.Rozsiewa się sama.trzeba pilnować siewek i wysadzać na miejsca stałe.Bezproblemowa w uprawie,urośnie wszędzie...nawet na nieużytkach.
Mam taką:Maruna kołnierzykowata
Też taką miałam jest urocza.Należy ją wysiewać w kwietniu pod osłonami lub w maju do gruntu.Przy 18 st.wschodzi po tygodniu.A wrotycz jest wysoki i kwitnie żółtymi guziczkami .A ten najbardziej popularny chwast na poboczu to może nawłoć ..jej wszędzie pełno !
Dajano, żalisz się, że sikorek u Ciebie nie ma, a u mnie całe chmary. Daj im całe ziarna słonecznika i pestki z dyni (może być wymieszane) - przylecą na pewno
Chyba żadne i lepiej je zdejmę zanim przyjdzie wiosna ,bo te koty wejdą wszędzie Jeden nie stanowił zagrożenia ale 5 to już zorganizowana grupa przestępcza,jeden napędza drugiego