00:36, 03 kwi 2014
Lubię siać i podsiewać trawę przed dniami deszczowymi, wtedy obficiej kiełkuje, bo jest równomiernie nawadniana, a jeśli jest dodatkowo ciepło, to i szybko się zazieleni.
Ja czekam na deszcz, mam nasiona do dosiania, bo Piotr wyaerował trawnik prawie do zera, chciał dokładnie, a wyszło jak wyszło, suche, słoneczne dni i ziemia gliniasta dopełniły dzieła i mam łysą polanę zamiast trawnika
Ja czekam na deszcz, mam nasiona do dosiania, bo Piotr wyaerował trawnik prawie do zera, chciał dokładnie, a wyszło jak wyszło, suche, słoneczne dni i ziemia gliniasta dopełniły dzieła i mam łysą polanę zamiast trawnika
