Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Czarodziejskie miejsce na ogród dajany

Czarodziejskie miejsce na ogród dajany

akanta 19:36, 20 maj 2014


Dołączył: 15 gru 2010
Posty: 2361
dajana napisał(a)
Akanto ! taka wysoka ocena moich działań ? zamurowało mnie z wrażenia Co za radosne uczucie usłyszeć coś tak motywującego z ust fachowca .Dziękuję ci kochana wciąż poprawiam to co już zrobione bo nie do końca mają tak wyglądać rabaty To jedynie zarys. Dopieszczać będę kiedy założę chodnik od furtki do domu Nie mogę skończyć w tym miejscu ani rabat ani trawki Rabata różana tez do poprawki ale już jest i wiem jak będzie wyglądała niebawem .Twoje słowa to dopiero zachęta, już bym biegła do ogrodu Troszeczkę się nauczyłam ale nadal zbyt mało .Ty jesteś dla mnie autorytetem w sprawach ogrodowych od wielu już lat Przy tobie zaczynałam naukę kiedy nie było nas jeszcze na Ogrodowisku i cały przy tobie trwam. Moje róże to rozbudzona miłość dzięki tobie i wszystko inne tez tobie zawdzięczam Stałam się tez obrońcą kretów ,robaczków i wszystkiego co żyje. Co tu dużo mówić uwielbiam cię za wszystko dla ciebie samej, a podziwiam za wrażliwość, siłe ,dobroc i umiejętności ..Dziękuje za link teraz wiem co to są nicienie Muszę szybko zlikwidować chwasty perz i cały ten ugór choćbym miała przykryć kartonami czy gazetami aby ograniczyć im smakowita glebę Kopie bardzo dużo i bardzo głęboko wiec widzę co mam pod ziemią Póki co to jedynie sporadycznie natknę się na jakieś podejrzane chrząszcze ale na rabacie różanej mam czysto niczego tam nie ma .Te pomarańczowe duże chrząszcze miałam na rabacie hortensjowej ale bliżej trawy nie roślin .Nie było tego dużo ale były .Na żadnym obrazku z linku nie rozpoznałam ich, czyli jeszcze cos innego miałam Chrząszcze majowe znam i w tym roku nie ma ani jednej sztuki, właściwie to niczego nie ma przynajmniej na razie .Mam za to ogromną ilość ptaszków które cos wyjadają na rabatach najwięcej kowalików bo mam gniazda w dachówce .One wiedza czym się karmią, niech się zatem goszczą w moim ogrodzie .Aniu czy wiesz ile wczoraj naliczyłam paków róż na jednej tylko róży? ponad 80 szt Austinki tez obsypane w pąkach. Jeśli to wszystko zakwitnie to ja się chyba oszaleje ze szczęścia od tego widoku .Buziaki dla ciebie gorące:_)


Dajanko szczerze sobie zasłużyłaś na taką ocenę.Tak bardzo sie starasz dopieszczasz jak tylko potrafisz i świetnie ci to wychodzi.Bardzo dużo potrafisz kochana czarodziejko ,zamieniasz kamienisty ugór na piękne miejsce.Umiłowanie dla piękna miałaś od zawsze ..no moze trochę cię zainspirowałam ale to ty dokonałaś wyboru i sobie przypisuj tę zasługę.Ale dziękuję serdecznie za tak wiele ciepłych słów ..jaka tam moja zasługa ..Dajanko poprostu mamy podobną wrażliwość .
Dajanko też dzisiaj wykopałam sporo robali bo musiałam zdjąć trawę pod brzozami/ bo tam słabo rośnie/ i przesadzałam kostrzewę siną z różanki bo już zbyt w cieniu i róże zasłaniała.Takie wielkie pomarańczowe ?...ja też kilka znalazłam ..może to turkuć podjadek .Robaki wyrzucałam na trawę i już
ptaszek za plecami,chyba szpaczek je wyjadał.Masz kowaliki ..to piękne ptaszki ja ich nie widuję.Róża tak pięknie cię obdarowała,to niesamowita ilość ale będzie widok niezapomniany !!!
Dajanko jak zwykle serdeczne uściski posyłam i myśli gorące ...oby ci się dobrze działo w domu i ogrodzie .
____________________
Anna - Ogród dla Agusi - zgodnie z naturą
yolka 22:55, 20 maj 2014


Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 12608
Dajano można u mnie podziwiać efekty pracy konia
____________________
Ogród z widokiem na jezioro
yolka 08:38, 21 maj 2014


Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 12608
Proszę powiedz jaką trawę rozkładać pod różami: świeżo ściętą, jesli tak to czy często wymieniać, suchą czy przekompostowaną. Na 101 napisałam jakie mam róże.
____________________
Ogród z widokiem na jezioro
asiach 10:07, 21 maj 2014


Dołączył: 20 mar 2014
Posty: 3468
Zaglądam często tylko śladu nie zostawiam
Ciepłe pozdrowienia ze słonecznego Gorzowa
yolka 09:30, 24 maj 2014


Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 12608
Pewnie nie będziesz zaskoczona, ale mam nadzieje, że się uśmiejesz jak zobaczysz co się wyprawia na moim kartoflisku - na 103 stronie (podaję numer strony, jakbym miała ich setki ha ha ha)
____________________
Ogród z widokiem na jezioro
akanta 21:53, 26 maj 2014


Dołączył: 15 gru 2010
Posty: 2361
Dajanko jeśli zechcesz jeszcze taki zjawiskowy zupełnie niewymagający krzew.Niebawem wkleję bo zaczyna kwitnienie.Mam zielonolistną ale skuszę się i na tą.

http://www.funkie.pl/zdjecia-roslin/zdjecie.php?file=../images/stories/sklep/kolkwicja/maradco/7.jpg&nazwa=kolkwicja chińska - Kolkwitzia Maradco -żółtolistna!
http://www.ogrodkroton.pl/towar.2460.kolkwicja.chinska.pink.cloud-.kolkwitzia.amabilis.pink.cloud.html
____________________
Anna - Ogród dla Agusi - zgodnie z naturą
anex 15:19, 28 maj 2014


Dołączył: 03 lip 2013
Posty: 44
Dzień dobry, Dajano

Korzystając z okazji, ze leje jak z cebra wpadłam się przywitać serdecznie , dawno niestety nie byłam u Ciebie. Nawet nie wiem co u Ciebie, ponieważ w ogóle nie czytam nawet... walczę tylko ze swoją zieleniną... Te chwasty cholerne rosną w oczach (wybacz słownictwo sfrustrowana już jestem), jakby ktoś nawozem najlepszym podsypał...

Powodzenia we wszystkim, Dajano i dużo sił i zdrowia i czegokolwiek sobie życzysz , bo nie wiem kiedy znowu będę mogła Cię odwiedzić.

Pozdrawiam serdecznie!
____________________
Ania
dajana 13:11, 29 maj 2014


Dołączył: 23 sty 2011
Posty: 3755
anex napisał(a)
Dzień dobry, Dajano

Korzystając z okazji, ze leje jak z cebra wpadłam się przywitać serdecznie , dawno niestety nie byłam u Ciebie. Nawet nie wiem co u Ciebie, ponieważ w ogóle nie czytam nawet... walczę tylko ze swoją zieleniną... Te chwasty cholerne rosną w oczach (wybacz słownictwo sfrustrowana już jestem), jakby ktoś nawozem najlepszym podsypał...

Powodzenia we wszystkim, Dajano i dużo sił i zdrowia i czegokolwiek sobie życzysz , bo nie wiem kiedy znowu będę mogła Cię odwiedzić.

Pozdrawiam serdecznie!

Aniu walczymy zatem z tym samym .ale mam już dość wyrywania chwastów ,i wymyśliłam cos na te chwaściska .Zbieram kartony (darmowe ze sklepów) i rozkładam w każdym miejscu które już wyplewiłam .Zanim zagospodaruje te miejsca prawidłowo nie będę już wracała aby je ponownie wyrywać . Moczę wcześniej je troszkę w wodzie aby przykleiły się do gleby .Chwasty już nie maja szans przebić się przez karton .Inaczej utonę w nich bez reszty..Ja tez bywam rzadko ostatnio bo wciąż kopie i kopię ale nie ma efektów bez pracy za to cieszy każdy kawałek zmian na lepsze .I ja ci życzę wszystkiego dobrego .Aniu
____________________
Czarodziejskie miejsce na ogród dajany[częśćII]
yolka 14:35, 29 maj 2014


Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 12608
dzieki za słowo o kartonach, u mnie też się miejsce dla nich znajdzie
____________________
Ogród z widokiem na jezioro
FrancoPolo 21:45, 29 maj 2014


Dołączył: 08 cze 2011
Posty: 536
Witam Danusiu. Muszę przyznać że pomysły masz niezwykłe .Zaskakujesz mnie wciąż i chyba prędzej wejdę na Mount Everest niż zgłębię Twoją naturę.
____________________
FrancoPolo - Ogród to moje hobby - Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies