Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrodowa terapia-ogród z periodycznym przesadzaniem

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogrodowa terapia-ogród z periodycznym przesadzaniem

kamil_360 17:19, 18 paź 2018


Dołączył: 27 sie 2015
Posty: 103
Dzięki Ci za miłe słowo
Masz rację, ogrody które się przekształca to już trochę inny, grubszy kaliber. Ale ja np lubię wyzwania.
Twój ogród jest młodszy, świeższy i przede wszystkim bardzo kolorowy
Zachwycam się nad kondycją Twoich wrzosowatych - są piękne i takie wyraziste!
Zdradzisz co to za odmiany na 1. zdj z 1 postu i 3. Zdjęciu z kolejnego?
Ten fioleto-granat jest bomba!
A jeśli kupowałaś przez internet, to możesz także w priv podrzucić skąd dokładnie. Ja akurat na zakupie rhododendronów tą drogą bardzo się zawiodłem.

Pozdrawiam serdecznie
Kamil
____________________
Kamil Cel: podrasować własny ogród
Sonka 21:12, 20 paź 2018


Dołączył: 29 lut 2012
Posty: 2250
Dziękuję, za wpis, oczywiście napiszę, ale dzisiaj jestem bardzo zajęta.Lubię rh, mam kota chyba na tym tle, jak zakwitają, to stoję, gapię się i gapię na nie.Uwielbiam te feerie barw, są po prostu zjawiskowe.
____________________
Ogrodowa terapia - ogród z periodycznym przesadzaniem pozdrawiam Krysia
Sonka 20:22, 26 paź 2018


Dołączył: 29 lut 2012
Posty: 2250
Kamil, czy chodzi Ci o tego drobnokwiatowego ?

Tego niebieskiego kupiłam w Casto, kupiłam 3 i zaraz pierwszej zimy, to chyba było 2011/12 i ile się nie mylę dwa zmarzły, były narażone na przeciągi.
Jak to w marketach, nie było nazwy odmianowej, ?

Różaneczniki kupowałam w różnych miejscach, okolicznych szkółkach, marketach, wysyłkowo.Nie mam jakiegoś upatrzonego sklepu, szukam raczej odmiany i wtedy sprawdzam po opiniach klientów.
Ostatniej zimy kupiłam w Czechach w szkółce i jestem bardzo zadowolona, taki wypas nigdy w kraju nie udało mi się nabyć. Fakt za przesyłkę zapłaciłam 140 zł za 4 szt.
Sam zobacz,
____________________
Ogrodowa terapia - ogród z periodycznym przesadzaniem pozdrawiam Krysia
Bogdzia 11:40, 27 paź 2018


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58526
Fakt Czesi mają fajne szkólki, większy wybór roślin i ładniejsze niz w naszych szkółkach.Ten drobnokwiatowy niebieski to moze byc Blue Tit.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Sonka 15:42, 27 paź 2018


Dołączył: 29 lut 2012
Posty: 2250
Tak Bogdziu, też tak myślę, że to on.Wczoraj przesadziłam Maruschkę, mam kilka do przesadzenia, bo tak się rozrosły, że wejść się nie da, problem z podlewaniem jest. Zmieniam miejsce azaliom wielkokwiatowym, Nabuco w donicy rośnie, ale czytałam,ze ona chimeryczna w kwitnieniu jest, więc nie wiem?
Mam też do posadzenia Tomarindosa i szukam odpowiedniego miejsca, takie tworzenie przez lata ogrodu sprawia wiele problemów, ciągle coś nie pasuje.
____________________
Ogrodowa terapia - ogród z periodycznym przesadzaniem pozdrawiam Krysia
19:21, 27 paź 2018
szukałam himalajki ..nie znlazłam ...nie umiem szukać?


ale ciekawe to jest z tymi Czechami ....bo co jestem w Pisarzowicach to całe autokary przyjeżdżają specjalnie po zakupy roślinne. Najbardziej to zaobserwowałam w tygodniu kiedy w szkółce słychac tylko czeski a tam głownie rododendrony i azalie są w sprzedaży
19:23, 27 paź 2018
Sonka napisał(a)



a jest malizna jeszcze ...ale szybko rosnie ...potrzebuje duzo miejsca
Sonka 20:02, 27 paź 2018


Dołączył: 29 lut 2012
Posty: 2250
Kupowałam w Czechach odmiany u nas niedostępne u Havlisa, tanie nie były, fakt, ale warto było.
____________________
Ogrodowa terapia - ogród z periodycznym przesadzaniem pozdrawiam Krysia
Bogdzia 18:21, 31 paź 2018


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58526
Sonka napisał(a)

Mam też do posadzenia Tomarindosa i szukam odpowiedniego miejsca, takie tworzenie przez lata ogrodu sprawia wiele problemów, ciągle coś nie pasuje.


Też go mam i bardzo lubię bo ma bardzo nietypowy kolor, u mnie to jeden z najpóźniej kwitnacych rh.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Nowa12 22:08, 31 paź 2018


Dołączył: 05 lis 2016
Posty: 11110
Ja mam różanecznika Bluebell i wydaje mi się, że jest podobny do Tamarindosa. W podobnej kolorystyce jest chyba również Marcel Menard. Czy macie takie odmiany i możecie coś na ich temat powiedzieć? Planuję dokupić jeszcze jednego i nie wiem, na którego się zdecydować. Bluebell mimo, że był u mnie okrywany, kwiaty mu podmarzły i zakwitł raptem jednym kwiatkiem. Jest u mnie od zeszłego roku.
____________________
Aga - Górny Śląsk Mój ogrodowy pamiętnik
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies