Zapomniałam od razu odpisać, ale wszystko dokładnie obejrzałam, podoba mi się również ta jednoroczna rozplenica, mogłabym nawet siać ją w styczniu w domu, żeby szybciej zakwitła.
A teraz muszę się pochwalić, otrzymałam od dzieci na urodziny wiertło ziemne, przecież ciągle ogrodzie w przesadzam.Ciekawa jestem jak się będzie sprawować.

Mam takie wiertło elektryczne, jest świetne ale ciężkie,i ma moc ale teraz z moimi bolesnymi rękoma już nie dam rady nim wiercić

Dzisiaj, na zaproszenie Krysi odwiedziłam jej ogród. Jestem pod wielkim wrażeniem ogrodu i właścicielki ogrodu - Krysi.

W ogrodzie Krysi kilkudziesięcioletnie świerki, jodły, cyprysiki nutkajskie i bukszpany sąsiadują z młodszymi rododendronami i azaliami, których jest po prostu mnóstwo. Jeśli Bogdzia jest królową rododendronów to Krysię można śmiało nazwać rododendronową księżniczką. U Krysi jest również bardzo dużo innych roślin, podobała mi się bardzo różnorodność na rabatach i ich kształt.
Właściciela ogrodu zna wszystkie swoje roślinki po imieniu i cudownie o nich opowiada. Wie dokładnie kiedy dana roślina kwitnie oraz jaki kształt i zapach ma jej kwiat.

Krysia, jeszcze raz dziękuję za zaproszenie, teraz wiem czego mogę spodziewać się po moich roślinkach za kilkanaście lat

Jak się czyta takie słowa to łezka się sama kręci.