Monika, masz oprócz Amazon Mist też Frosted Curls? Nie wiem którą trawę wybrać, bo ten Amazon też ładny, w sumie są podobne. Jak one Ci zimują?

Pomocnik już wydoroślał .

Ale tu się dzieje! Graby będą widoczne jak się ciut zazielenią. Zdjęcie psa - bomba!

Beatko pomocnica we wszystkim asystuje no i co chwila coś mi podkrada. Upilnować czorta ciężko

Jolu moje graby też już powoli puszczają. Czekam na nie z niecierpliwością. Rabatkę kopiuj do woli. Sama jestem ciekawa efektu ale już czuję że będzie fajnie

Ewcia jak tylko wyrośnie to działamy. Nie bojaj się

Aniu te zmiany jakoś tak małymi kroczkami robione że specjalnie się nie napracowałam i nie zmęczyłam nimi. No ale są i cieszą.
Graby kupowałam na allegro bo w naszych szkółkach drogie były. Znalazłam u leśnika za 20 gr ale wysokość 20 cm więc stwierdziłam że na efekt dużo dłużej będę musiała czekać dlatego zaryzykowałam w necie.

Jagoda mam obie ale nic ci na ich temat nie powiem bo dopiero jesienią kupione. Zadołowałam je w doniczkach na zimę, teraz podzieliłam i czekam aż się rozrosną.

Aga no czekam na to zazielenienie bardzo. Mam nadzieję że się przyjęły a nie puszczają siłą rozpędu.
Psicy ciężko ładne zdjęcie zrobić bo ruchliwa bardzo jest. Tym razem skupiła się na zdobyczy a nie na uciekaniu

Monika graby urosną tak szybko że nie nadążysz ich strzyc ślicznie się u Ciebie zrobiło, a zakątek z limkami będzie cudny jak limki zakwitną

Monia twoje graby więksiejsze niż moje. Do moich to dopiero lupy potrzeba ... ale cieszę się, że posadzone i że wyrobiłam się przed świętami . Jeszcze tylko drobna kosmetyka i poza wyrywaniem chwastów pozostaje leżenie byczkiem i podziwianie ogrodu

PS
I....ooooo... psica się pojawiła
Dafno mnie nie było

Monia graby będą piekne. Wiesz jakie będą za 3 lata

Monia piękne nowe rabatki
u Ciebie wszystko szybciej rośnie grujecznik ma u mnie dopiero pączki

Śliczna psina-pomocniczka i piękne zdjęcia! Z radosną zazdrością zaglądam

Monika,
pękne szafirki - uwielbiam je...
wrzosowisko pieknie odświeżone a traw zazdroszczę _ale tak pozytywnie!!!

pozdr

Aga na graby codziennie lukam przed wyjściem do pracy i zaraz po bo przy garażu rosną a ja się już listków doczekać nie mogę Psica jest już jakiś czas z nami. Normalnie jakby trzecie dziecko w domu było tyle zamieszania i radości z nią

Madżen no na to liczę będę ciąć, dawać papu i czekać cierpliwie

Iwona dziękuję w imieniu rabatek parę dni było ciepło i wszystko fajnie ruszyło.

Giza odnalazłaś się razem z wiosną Dziękuję za komplementa w imieniu psicy

Safikey trawy to moja zeszłoroczna ogrodowiskowa fascynacja. Bardzo je lubię a pomyśleć że jeszcze niedawno nie miałam pojęcia o ich istnieniu. W erze przedogrodowiskowej pewnie bym je jako chwast potraktowała