Bo ona jest świetna do wypełniania rabat, jest dość mocnym akcentem przez wysokość, a jednocześnie delikatnym. Zobaczyłam ją po raz pierwszy w' połowie lat dziewięćdziesiątych w programach Gardeners' World, prowadzonych przez G. Hamiltona i zachwyciła mnie. Dowiedziałam się o niej tylko że nie zimuje u nas, a i tak nie było co o niej marzyć. A nasiona są już u nas do kupienia, widziałam torebeczki, ale nie pamiętam której firmy.
Widziałam też w Parku Mużakowskim rabaty obsadzone całymi łanami tej werbeny, miały charakter naturalistyczny, też wyglądały świetnie. Zdjęcia wkleiłam kiedyś tutaj: https://www.ogrodowisko.pl/watek/1024-bad-muskau-park-muzakowski-niemcy-i-polska
Są jeszcze inne odmiany werben i nie mówię tu o balkonowych, ale np. o werbenie rigida, nie kupiłam sobie jej nasion, ale wiem kto kupił i je zbierze jesienią.
Mi udalo sie kupic nasiona i bardzo szybko zaczely wyrastac ale teraz tez sie zastanawiam kiedy pikowac? bo nie mam doswiadczenia a mam juz wieksze niż Twoje a Ty juz wiesz?Pozdrawiam
Miro, pięknie u ciebie, a mój M byś we wtorek na działce i był jeszcze śnieg. Wiem, że dzisiaj śniegu nie ma, ale na pewno nie jest jeszcze tak kolorowo jak u ciebie. Zazdroszczę.