Lykkefund to bardzo dobry wybór, do miejsc o takim charakterze pasowałaby też Rosa glauca (róża czerwonawa). Ma kilka zalet, na przykład kolor liści, dekoracyjne owoce jesienią no i jest krzewem parcernym. Wymagałaby tylko cięcia prześwietlającego. Dobry temat przewodni (kolor liści) na resztę rabaty. Poza tym roślinność w tym miejscu powinna uzupełniać architekturę, glauca zrobiłaby to doskonale
Nie znam się tak dobrze na różach, ale tam pasuje delikatna w kolorze (i w fakturze) róża, do tego naturalne nasadzenia (może bluszcz, parzydło blekolistne, bodziszki, zawilce, kokorycz, bergenia albo jakieś ładne paprocie?), żadne "nowomodne", ale to przecież wiesz
Miro, ale niespodzianka! Co jest w środku?
Na szybko typuję sprawdzoną przez nas w takich okolicznościach New Dawn. U nas na kamiennym krzyżu sprawdza się znakomicie.
Lykkefund jest wielka, szeroka.
Do takiego koloru pasuje mi szlachetna biel.
EDIT:
Rosa glauca jest fajna ale posadzona będzie krzewem OBOK, to jest róża krzak, nie zintegruje się z kapliczką. Ja bym podkreśliła jej słupowaty charakter różą pnącą (może być puszczona też na mur)
EDIT 2:
Może jednak glauca - nie trzeba zasłaniać ścian, zostawić je takie właśnie słupowe?
Kapliczka jest świetna- niespotykana. Skąd ten projekt?
Bardzo Ci dziękuję za opinię.
To miejsce jest dość ciemne choć otwarte na ulicę.Masywny pień starej topoli - więc myślę o czymś lekkim.
Dlatego rozglądam się za białawymi i lekko różowymi.
Ta róża glauca to chyba jest ta ktorą widziałam w Wojslawicach - szalenie mi się podobała ale raczej to zwiewności by nie dodała - tak myślę
Dziękuję Agnieszko,
kolory jakie chcę zastosować to zieleń, biały i lekki róż
parzydło leśne na pewno będzie, bodziszki lekko rożowe, paprocie, tawułki a o bluszczu nie pomyślałam i muszę się zastanowić, paprocie ale jeszcze testuję u siebie które, bo moje ładne jak mają wody pod dostatkiem
Ewa to jest kapliczka którą wykonał artysta Jerzy Martynów. Przy głównej drodze rosły wielkie topole ktore kilka lat temu zostały ścięte. Jeden z pni został wykorzystany własnie tak przez artystę.
co jest w środku
drewniana figura Jezusa którą wyrzeźbił przyjaciel artysty niestety już nieżyjący
a to miejsce do popisu dla mnie
Nad New Dawn też dumam. Dumaliśmy razem z autorem nad tą różą i rozmiarami, dał mi wolną rękę, ale widzę że chciałby wielką różę więc Lykkyfund spadający z daszku może będzie ok.