gardenarium napisał(a)

Oczywiście, ale daję Ci nowe pomysły do myślenia.

Wiem i bardzo Ci dziękuję. Jesteś kopalnią pomysłów. Ja po prostu szybko się decyduję (zazwyczaj). Podoba mi się, że przy garażu będzie trzmielina podsadzona czerwonymi berberysami, a pod wykuszem odwrotnie: czerwony berberys podsadzony trzmieliną. Niby rośliny te same, ale inaczej

Fajnie, lubię takie kombinacje. Fajnie, że odżyłaś i jesteś chyba spokojniejsza o ogród. Uda się. Mówiłam, że Ogrodowisko pomoże.

Stresowała mnie bardzo ta rabata, bo wiedziałam, że sama nic tu nie poradzę. Bezsilność mnie wpienia. Gosia skróciła moje męki ))))

A teraz jeszcze pytanie o żurawki: która z bordowych żurawek najlepiej znosi duże nasłonecznienie (zakładając, że ma odpowiednią ilość wody)?
Ostatnio znalazłam taką piękność (Peach Crisp):


Podoba mi się jej kolor, że nie jest taki zimny. Raczej ognisty. Lubię takie zdecydowane.

Na pewno poradzi sobie na słońcu Peach Flambe.
Ta na zdjęciu też wygląda na światłolubną

goniak napisał(a)

Na pewno poradzi sobie na słońcu Peach Flambe.
Ta na zdjęciu też wygląda na światłolubną

Obie są bardzo podobne. Oczywiście, Gosiu, w opisie tej "mojej" było napisane, że lubi stanowiska słoneczne i półcieniste. Ale w opisach są czasem różne rzeczy, sama wiesz. Ale skoro Ty potwierdzasz, że są takie odmiany, to ja mogę się tylko cieszyć

Bordowe i pomarańczowe poradzą.

Oferta angielska, ale można wybrać

Tutaj jest które w słońcu, a które w półcieniu.

Peach Flambe mam w ogródku, rośnie w pełnym słońcu przez cały dzień.
Jest fantastycznie kolorowa.

Ta też podobno ma bardzo intensywne kolory (Sweet Tea), ale chyba wolę tą wcześniejszą.

goniak napisał(a)

Peach Flambe mam w ogródku, rośnie w pełnym słońcu pzrez cały dzień.
Jest fantastycznie kolorowa.

Muszę się przejść po Twoim ogrodzie. Może gdzieś ją wypatrzę.

gardenarium napisał(a)

Bordowe i pomarańczowe poradzą.

Oferta angielska, ale można wybrać

Dzięki, już oglądam.

Czy jest jakiś producent specjalizujący się w żurawkach, czy nie warto szukać, bo w szkółkach zawsze się znajdzie coś ciekawego?