Witajcie, Haniu, Janinko, Bogdziu, Magdziu, Monte, dziękuję za odwiedziny. Teraz mam mało czasu, to nie będę tak często pisał a i laptop coś mi nawala, stanął mi klawisz enter. Na razie jakoś bez niego daję radę. Ale ano straciłem zdjęcia ze starymi samochodami i filmy które nakręciłem w Toronto w niedzielę a były w telefonie nie przegrane. Nie mam pojęcia jak to się stało ale enter sam zaskoczył i wszystko zaczęło się samo robić, za czym po odłączałem kable, było już po wszystkim. Na razie wsadziłem zapałkę pod niego. U mnie burzowo ale jest taka sauna jak w szklarni, nic dziwnego że tu wszystko tak rośnie jak na drożdżach. Dziś kupiłem kartę miesięczną za 130$ na metro, autobus i tramwaj bez limitu, mogę wsiadać i wysiadać co stację. Dziś jechałem inną trasą, gdyż zrezygnowałem z kolejki, bo za droga a jeszcze lepszy mam dojazd i jadę 50 minut. Najpierw autobusem który mam dosłownie 7m od drzwi i wiezie mnie do metra ale zielonego, nim jadę 11 stacji i dopiero się przesiadam do żółtego i tylko 3 stację. Na tej przesiadkowej na górze jest pętla autobusowa a pod ziemią pętla tramwajowa i dwie linie metra. Powiem że komunikacja jest tu perfekcyjna wszystko lata co kilka minut. Rano czekałem 3 minuty na autobus a kolejki co 5 minut śmigają. Teraz z tą kartą, to mogę latać po parkach i sklepach do woli, a nie tak jak do tej pory piechotą . Samochodem w ogóle się nie opłaca tu jeździć. Każdy autobus ma bagażnik z przodu na 3 rowery to i z rowerem nie ma problemu w kolejce też się nie płaci ale do metra to chyba nie wpuszczają. Jutro mam wolne ale zapowiada mi się pracowita sobota. Muszę znaleźć pralnie automatyczną, są tu takie z barem i wifi, muszę się zakręcić oczywiście, za taką z wifi

. W Vernon miałem taką koło domu, niestety nie musiałem korzystać z jej usług a teraz by się taka przydała pod nosem. Muszę zrobić zakupy, na gotować jedzenia i polatać z telefonem. Komputerowiec nie zdjął mi simlocka, nie dał rady, więc muszę się jakoś dogadać z Bellem ale muszę znaleźć inny salon, bo w tym się nie idzie dogadać. Patrzyłem na pogodę w niedzielę ma być ładnie, więc walę nad Niagarę z samego rana, jak będzie ładnie to zabaluje tam do wieczora. Rano skoczyć na stację żeby wysłać Wam post i fotki które zaraz muszę naszykować. Na razie tyle. Pozdrawiam wszystkich gorąco.

.................

.................

........
.

.
.
.
.
.
.
____________________
Pozdrawiam Robert -
Mój jesienny ogród - http://www.fotosik.pl/slideshow.php?id=884294&type=album&add1=klamber