Dopiero siadłem, w butach chlupie ale nie chce mi się zdjąć, tylko ręce umyłem i lecę do Was, oczywiście obowiązkowa herbatka z pigwowcem. Muszę powiedzieć że na mojej wielkiej rabacie powoli robi się ciasno. Kurcze jeszcze nie skończyłem a już za mała a ja jeszcze mam 8 miskantów w doniczkach i po jutrze mam dostać miskanta z gdańska i jeszcze pampasówkę muszę odebrać od forumki. Interes z trawami dobrze mi się rozkręcił. Czuję że jeszcze w tym roku będę robił następną rabatę.
Aniu, Romek się ucieszył jak mu skrzydło uścisnąłem. Jak zwykle siedzi na plecach i mnie udeptuję i gada do ucha.
Bogdziu, Jak będziesz kiedy blisko to zapraszam. Ciesze się że sprawiłem Ci radość ptaszkami, jak będę miał chwilkę to pokażę więcej w ptasim wątku, Dziś po mojej czarnej ziemi chodził zielony dzięcioł, niestety nie mam go na zdjęciu a jest u mnie prawie codziennie, nie mogę też trafić wigi strasznie płochliwa, do takich zdjęć potrzeba czasu i spokoju, którego mi brak. Ja do Ciebie też bym się chętnie wybrał. Postaram się za rok, bo w tym nie ma mowy mam dużą robotę do zrobienia za granicę i termin trzyma mnie za gardło, nie mogę nawet na podwórku poszaleć,zostaje mi tylko niedziela. Mój przyjaciel jest piękny to fakt każdemu się podoba ale jest jeszcze bardziej psotny niż ładny. Wszędzie musi wejść i wszystko zepsuć. Teraz już usnął mi na plecach.
Haniu, czuję że nie będę czekał tygodnia, tylko w niedzielę posadzę miskanty z doniczek i zrobię sesję.
Mira, to fakt, jak ktoś nie lubi pracować to w ogrodzie nie ma czego szukać a ja to mogę nie jeść i nie spać, chociaż już teraz to długo nie mogę pracować 23 i mnie ścina.
Justi, lilaki są ładne ale bardziej podoba mi się ich zapach jest boski.
Majka, jak się rozrosną to się będę dzielił z Wami.
Karolinko, mam nadzieję że doczekałaś się w końcu na swoją przesyłkę.
Teraz muszę życzyć dobrej nocki, przy śniadanku zaglądne.
____________________
Pozdrawiam Robert -
Mój jesienny ogród - http://www.fotosik.pl/slideshow.php?id=884294&type=album&add1=klamber