Klamber
13:53, 20 wrz 2013
Dołączył: 02 lut 2012
Posty: 1924
Witajcie, rano wczoraj nie zdążyłem na pociąg, musiałem doładować kartę a przyszła przede mną jedna osoba i 10 s zabrakło. Więc poleciałem do pizzerni wysłać te 4 posty. Zauważyłem błąd ale już nie było czasu poprawić. Na budowie pracuje na powietrzu. Maluje gont, który chłopaki układają na dachu a przez cały dzień, przygrywają mi piechotki i cykady które w końcu zidentyfikowałem i sfotografowałem i gęsi mi gadają i latają nad głową ale z nich gaduły w parku jest ich dużo. Gdy lecą to słychać ich z daleka jak gęgają a jak lądują i startują to tak krzyczą jak by im pierze darł Super są te bernikle, w parku mają darmową kosiarkę, chodzą wkoło i wycinają źdźbła trawy. To chyba największe gęsi, tak mi się wydaje. Wrócę do cykad, ja słuchać cały dzień to można zwariować, gdy tu przyjechałem to od razu zauważyłem ten brzęk ale na początku myślałem że to w przewodach elektrycznych robi się jakieś przeciążenie ale jak zacząłem się przysłuchiwać jak nie raz zwalniają obroty to zauważyłem że to musi być owad ale nikt nie wiedział co to jest. Kiedyś jadłem śniadanie i spadł z drzewa do pudełka, od razu wiedziałem że to jest to. Już jak miałem zdjęcie to wiedziałem że go szybko namierzę. Dopiero wędkarz mi powiedział że to cykada. Straszny jazgot to robi a jest ich bardzo dużo po kilka na drzewie. Jak tylko jedna zacznie to zaraz papugują następne. Wyłazi z ziemi jak nasz chrabąszcz jest identyczna ale później wygląda jak wielka mucha. Dziś była znów przepiękna pogoda i gorąco więc poleciałem do ogrodu. Cdn.









____________________
Pozdrawiam Robert - Mój jesienny ogród - http://www.fotosik.pl/slideshow.php?id=884294&type=album&add1=klamber
Pozdrawiam Robert - Mój jesienny ogród - http://www.fotosik.pl/slideshow.php?id=884294&type=album&add1=klamber