Byłam! I tu, i na grzybach!

I tam zaczynają liście się przebarwiać , chyba jednak jesień puka do naszych ogrodów ..U nas jeszcze nie ma tak pięknie wybarwionych drzew ale liście już spadają .. Dzisiaj znowu pada na moje nowe sadzenia , odpada mi podlewanie ale gdy kopię dołki pod nowe nasadzenia ziemia jest głębiej jeszcze sucha ,więc deszcz jest potrzebny .. Widzę że na dobre się zadomowiłeś w Kanadzie ..ale takie widoki to tez bym chciała oglądać co dzień . u nas nawet wróbli nie widać ..

Robert, pięknie. Cynie, ładniejsze od moich a trawą jestem zachwycona i zazdroszczę im tej trawy. Zawsze jednakowej długości, bez zielska i wygląda, jak dywan. Łany kann, i kompozycje kwiatowe, jak namalowane. Drzewa w szacie jesiennej, bajka. Kanada jest najzdrowszym krajem na ziemi, nie ma drugiego, takiego kraju na świecie.
Czaplę białą podglądałam, dzięki kamerze umieszczonej nad gniazdem a gniazdo znajduje się na Węgrzech w trzcinie. Rodzice młodej czapli nie siedzą w gnieździe a w trzcinie i młoda czapla jest bardzo chuda, ale jest często karmiona, nie głoduje.
Wiem, ludzie są mili w rozmowie, ale tylko o coś zapytaj, znikają. Kiedyś czekałam na przystanku na autobus i podeszła do mnie starsza kobieta, zaczęłyśmy rozmawiac a ona pyta czy ja jestem z Hiszpani, akcent. Mówię, że jestem Polką, odwróciła się do mnie tyłem i tak stała, odeszłam na bok.
Niemcy nas bardzo nie lubią, odczułam to wiele razy.
Robert, a może szukaj pracy u jakiegoś Polskiego Kanadyjczyka? Ty, jak wrócisz do Polski, po tym co tam przeżyłeś i zobaczyłeś, będziesz miał duże problemy. Patriotą, można byc wszędzie, jeszcze większym, poza granicami swojego kraju, chociaż z rozdartą duszą.
Pozdrawiam i trzymam kciuki. Halina.

Witajcie, wczoraj nie brałem komputera , miałem wycieczkę w planie i udała się ale o tym chyba jutro, chyba że może mi się uda coś napisać. Dziś zdjęcia z niedzieli, nad rzeką.
Weroniko, Jesień polecam. Że tęsknisz, nie dziwie się i to podwójnie. Za rodziną i widokami. Do Irenki się nie mogłem dostać nie otwierała mi się strona i nie wiem co u niej.
Haniu, Mam nadzieję że wysyp trwa. Przy grzybach, to trza się narobić.
Magdziu, ładnie sobie poczynacie w lesie, nie ma co. Aż ślinka mi pociekła.
Marzeno, teraz jestem w oku cyklonu. Już piękniejszych widoków chyba nie zobaczę. Kolorki dopiero się zaczynają ale za dwa, trzy tygodnie, to będzie się działo. Rzucę robotę i będę latał z aparatem.

Moniko kilka drzew znalazłem w parku ale musiałem się najeździć. Bardzo bym chciał zobaczyć w końcu te skaczące łososie i pokazać Wam. Widok na pewno przepiękny będzie, teraz jest ciepło to w weekend pewnie nici z ryb ale kontrolnie polecę.
Bogdziu, wczoraj chciałem pokazać, nowości które spotkałem, dziś przepiękny dzień był i trochę cykady się rozkręciły ale mało ich jest, tak to mogły by bzyczeć ale nie tak jak latem, że można było zwariować, Znajdź w necie i bzykanie. A w Twoim pięknym lesie grzybki już sypnęły się?

bold text
Halino, kwiatów jest tu jeszcze bardzo dużo a są ładne, bo i ziemia tu gliniasta. Trawka piękna to fakt ale tu na okrągło ją koszą, to i chwasty nie mają szans wyrosnąć, zresztą mało tu jest nieużytków to nie mają się gdzie siać. Tu się zgadzam że chyba nie ma drugiego tak zdrowego kraju, ale żywność mamy na pewno lepszą. Tu jest duży wybór różnych wynalazków, których ja nie próbuję. Nie wiedziałem że czaple nie siedzą w gnieździe. Wiem że Niemcy nas nie lubią ja ich też sam język przyprawia mnie o dreszcze. Nie wiem jak ty możesz słuchać tego szczekania, współczuje. Tu jest inaczej, gdy mówię że jestem z polski to to się uśmiechają i zagadują a w większości przypadków to słyszę, o mój dziadek też był z polski. Tu nie miałem takiego przypadku jak Ty. Nawet murzyni są bardzo mili. Co do pracy to chyba zacznę szukać na serio, bo się boje tego co piszesz że jak wrócę to Polskie mnie już dobije. Ja już miałem problemy przed wyjazdem a teraz to nawet sobie nie wyobrażam co ja będę robił firmę już zamknąłem i powiedziałem że na pewno legalnie to już nie będę robił bo nie ma sensu żebym był okradany ze swoich pieniędzy. Tak niestety jest nawet nie wiedzie jak nasze państwo Was kroi, na żywca bez znieczulenia. Samego zus-u mam 60 tyś do zapłacenia a może już dużo więcej, bo procenty to w naszym kraju wiedzą jak liczyć w swoją stronę ale odwrotnie to już nie. Tu podatki są mniejsze, zus-u nie ma a vat-u jest tylko 12% a u nas zaraz zrobią 30 bo już 23% będzie za mało. Może na razie wystarczy bo mi ciśnienie skoczy a chcę na fotki zaraz ruszyć.
Kondziu, wczoraj zrobiłem piękne foty normalnie widoki były super na zdjęciach tak tego nie widać ale nie wyszło najgorzej. Zrobiłem w końcu małą złodziejkę ale o tym w następnym. Pozrdówka ze słonecznego i upalnego Oakville.

Ale pięknie , nie dziwię się że nie chcesz wracać do naszej szarzyzny Tylko Karczew jak zwykle tonie w kwiatach , przejeżdżałam w środę całkiem inna Polska prawie jak w moim ogrodzie , kolorowo .. .. Jeszcze mało widać przebarwiających się drzew ale liście już pomału lecą ..

Ale pięknie i zadbane a nie tak jak u nas zeby tak w kraju było ale powoli się tak robi ale w niektórych miastach ale to jeszcze kropla w morzu hi hi hi

Robert.... miałam dużo do obejrzenia Ale akurat te dużo piękna nie szkodzi
Sama nie wiem co już bardziej chwalić... co się najbardziej podobało.... niewątpliwie masz rękę do robienia ładnych zdjęć i do wynajdywania odpowiednich ujęć..

Pominę realia życiowe ..swoje zdanie mam.. ale słowa Haliny mi się bardzo spodobały.... te o patriotyzmie szczególnie.. .. ja już z patriotyzmu głoszonego przez niektórych sie dawno wyleczyłam..... są tylko ludzie.. uczciwi i nieuczciwi.. Uczciwy będzie zawsze patriotą i nie ma znaczenia gdzie mieszka. Niemcy nas nie lubią, a my ich... to samo dotyczy Rosjan, Ukraińców, Litwinów, Czechów i Słowaków... jakoś nie umiemy żyć w zgodzie z sąsiadami...
Na temat ZUS i NFZ się nie wypowiadam.. bo ........... szkoda nerwów.

Ale wracam do zdjęć....
Koliberki podziwiam nieustannie..
Zestawienie traw i żółtych i czerwonych kwiatów był cudny na którymś zdjęciu
Kanciki nawet mój zachwyt spowodowały.. ale widzę że już inni też na nie zwrócili uwagę..
Cykady maja bezbarwne skrzydła.. jak bezbarwne witraże.. tylko czarne podziały poszczególnych elementów.. nigdy nie widziałam cyklady, nawet w internecie Dopiero to sobie uświadomiłam oglądając foty.
Drzewo z korą jak zebra... jakaś brzoza???
Trawy a raczej kępy traw śliczne, a na jednym foto wgląda jak kępa trawy Miłki.. u mnie taka nie była
Trawa na trawniku też jak marzenie.... wiem, że w trawie muszą ekologicznie być i zielska... bo jest wtedy eko.. tak mówią.. ale jak widać w Kanadzie trawniki są piękne i też są eko Jak widać można to pogodzić Ja walczę z kostrzewą taka kępiastą w trawniku.. wyrywam ja robiąc dziury, ale tak mnie wnerwia... a ja wnerwiam Kazka

Oj dużo jeszcze było myśli.. ale pora wziąć sie za inne rzeczy.....

U nas zimno jak cholera... szlag mnie trafia, od tygodnia chodzi ogrzewanie domu..... nie lubię zimna...

Edit robię, bo sobie przypomniałam, że gęsi i kaszki potrafią zatłuc te nasze importowe ślimaki... wiec jakby takie bernikle do nas sprawdził to i trawnik wykoszą (lepiej niż koza) i ślimaki zatłuką

Klamber napisał(a)

Jednak zacytować kanciki robione maszynowo warto
Wierzyć się nie chce że to robią kancikorobem...