Witajcie, u mnie lało cały dzień ale gdy miałem jechać do domu przestało, szczęście mi dopisało, dzięki temu jak zwykle orzechów nabrałem żeby pustych przebiegów nie było. W domu mam teraz suszarnie orzechów, na budowie też. Dziś idę szybko spać, żeby rano wstać i jechać szukać jesieni i łososi. Kusi mnie żeby ruszyć do Hamilton, tam są trzy arboreta ale jeszcze nie wiem. Przy naleśnikach rozłożę mapę i podumam.
Janinko, liście nie są podobne do wierzby, bo są trójklapowe i wyglądają bardzo oryginalnie, właśnie one przykuły moja uwagę.
Moniko, Park nie ma ogrodzenia a domy stoją w nim. Tu jest tak że są 3-4 ulice i park. Bardzo mi się to podoba. Teraz pokażę Wam swoją ulicę też jest jak w parku ale domy są odgrodzone strumieniem tak że od naszej strony nie ma wejścia, albo brzegiem jeziora albo do ulicy wejściem. Do Oakville, jeżdżę pociągiem GO, bardzo mi się tam podoba, piękne rezydencje i ogrody a do tego te olbrzymie drzewa. Żeby sfocić dom to trzeba się namęczyć żeby go jakoś wyłuskać z tej zieleni. U nas nie ma takich widoków. Jadę to przy ulicy, to ciągnie się ogród przez cały czas, tylko domy się zmieniają, żadnych ogrodzeń. Tylko nie które domy są ogrodzone, głównie te wielkie rezydencje. Szkoda że nie umiem Ci doradzić dlaczego chorują bukszpany, mam jednego z 15 lat, ale się nim nie zajmuję.
____________________
Pozdrawiam Robert -
Mój jesienny ogród - http://www.fotosik.pl/slideshow.php?id=884294&type=album&add1=klamber