Witajcie, w poniedziałek po paradzie byłem w nocy w Downtown, ciachnąłem troszku zdjęć. Pogoda była piękna ale już tak ciepło nie było. Wróciłem późno i dziś też późno robiłem u szefa w ogrodzie jesienne porządki. Dziś trochę napiszę a jutro postaram się wysłać. Widzę że podobała się parada to jeszcze wspomnę o niej. Na początku parady szły skrzynki pocztowe o zbierały listy od dzieci a za nimi szli listonosze i odbierali te listy. Ciekawe jest to że na każdy ten list Mikołaj odpowiada. Za listonoszami jechała policja konna, a konie miały tak wypucowane kopyta, że aż światło się od nich odbijało. Parada podobała mi się bardzo i na pewno za rok pójdę znów. Już sezon praktycznie zamknąłem ale gdy pogoda będzie ładna, to jeszcze pójdę do parku na ptaki. W tym roku nie udało mi się zrobić żadnego koliberka, choć kilka razy cię czaiłem w dobrych miejscach w ogrodach i nic nie było nie wiem dlaczego. Ale za to gęsi na trzaskałem co niemiara, naprawdę świetne są, mówię wam. Dziś znów wróciłem późno, nie jest duży ten ogród ale czasu się schodzi. Przyjemnie się pracuje, gdyż mam wszystkie sprzęty a pogoda dziś boska 17 °C i 90 % wilgotności. Teraz wilgoci się nie czuje ale latem to może się uprzykrzyć. Ciekawe czy dostanę jakąś pochwałę bo wypicowałem ogród, że hej, największy problem miałem ze skrzydlakami klonowymi, które po właziły między deski i kostkę, ni dmuchawą, ni odkurzaczem nie mogłem zrobić. Tylko ręcznie dało się powyjmować. Najważniejsze że udało się ogarnąć wszystko, u siebie też jeszcze mam roboty. Powiem wam że kompost zrobił mi się pierwsza klasa, w domu nigdy takiego nie miałem, masełko. Muszę jedną kupę rozsypać , bo mam już dwie następne. I tak zleciało dwa tygodnie i nie było czasu napisać. Pochwały nie dostałem a swoje pole obrobiłem po części dokładnie a gdzie indziej mniej. W tym tygodniu było super ciepło czwartek i piątek po 16, pracowałem bez kurtki w samej koszuli a w piątek rano o 6 było 15 °C więc pojechałem do pracy rowerem a na pierwszych światłach zdjąłem kurtkę bo było i za ciepło. Powiem wam że tu nawet pod koniec listopada słońce grzeje. Dziś niestety już zimno 4 °C, choć pięknie, do 12 byłem na polu i nie zmarzłem, jak by jeszcze taki był następny tydzień, to był bym szczęśliwy. Parada wam się podobała więc wstawiłem na swój dysk googlowy filmiki. Mogę wstawić link, ale nie wiem czy ta tak pójdzie, tym co powysyłałem poczta, to chodzą. Jeśli ktoś wie jak mogę udostępnić fotki, filmików nie będę udostępniał, z moim internetem bym się chyba załamał, już mnie załamka brała przy wysyłaniu parady. Komputer chodził prawie 21 godzin. Sąsiad mi nie chce dać kabla a wii fii działa koszmarnie, wymieniłem router i nic nie dało. Ten tydzień miałem ciężki, s powodu ciepła, chciałem skończyć swoją robotę a w sobotę przyszedł sąsiad i powiedział że jeszcze w niedzielę można na święta wysłać paczkę, więc całą noc montowałem synowi komputer i drugą paczkę skończyłem o 4. Ja w dzień spać nie umiem, więc cały tydzień byłem ledwo ciepły, widzicie że z czasem u mnie cieniutko jest, ale może w końcu dziś mi się uda. Poczytałem w necie i się chyba nauczyłem. Tu link do części fotek, które zrobiłem wracając piechotą z pracy, zrobiłem ich 850
https://drive.google.com/folderview?id=0By8dgX3MnWRXaExGbWllQzM3UWc&usp=sharing
a to link do filmików z parady, filmiki krótkie, miałem kłopoty z kartą i mi się blokował telefon ale trochę udało mi się nakręcić.
https://drive.google.com/drive/folders/0By8dgX3MnWRXaEdBQXdxUFNfS0k
Pozdrówka dla wszystkich i przyjemnego oglądania

Nie wiem co się dzieje, ale nie mogę wysłać fotek.
____________________
Pozdrawiam Robert -
Mój jesienny ogród - http://www.fotosik.pl/slideshow.php?id=884294&type=album&add1=klamber