Joku
18:43, 05 sty 2022
Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 12069
Cześć Dorota, miło mi że wpadłaś. Podziwiam że chciało ci się zagłębiać się w moje stare dzieje. Oby nie nazbyt szczegółowo bo to nudne. Chociaż ja sama lubię podczytywać różne wątki, lepiej zapoznaję się z historią ogrodów, ich układem niż wtedy gdy czytam wpisy na bieżąco. Na zimowe długie wieczory to bardzo sympatyczne zajęcie .
Nie znam niestety producenta szopki, to jakiś miejscowy rzemieślnik z okolic Trójmiasta. Zamawialiśmy w pobliskim centrum ogrodniczym które kilka lat temu przeniosło się w inne miejsce. Panowie przywieźli domek rozłożony na części i montowali na miejscu. Stoi na takich betonowych prostokątnych elementach, a malował mąż. Z domku jestem zadowolona jedynie przydałoby się coś solidniejszego położyć na dach bo papę już dwa razy zerwał nam wiatr.
Nie znam niestety producenta szopki, to jakiś miejscowy rzemieślnik z okolic Trójmiasta. Zamawialiśmy w pobliskim centrum ogrodniczym które kilka lat temu przeniosło się w inne miejsce. Panowie przywieźli domek rozłożony na części i montowali na miejscu. Stoi na takich betonowych prostokątnych elementach, a malował mąż. Z domku jestem zadowolona jedynie przydałoby się coś solidniejszego położyć na dach bo papę już dwa razy zerwał nam wiatr.
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny