Magara, sporo na temat cięcia kaliny napisała Vita. Moja rośnie w ogrodzie bodajże 10 lat, nie zwracałam uwagi na jej zagęszczenie. Dopiero w ubiegłym roku mnie naszło żeby ją nieco uszczuplić. Jak widać żyje, ma się dobrze. Moje doświadczenie w cięciu tego krzewu jest niewielkie, będę obserwować i z konieczności wycinać to co wyrasta za bardzo na boki.
Vita, no właśnie tych młodych badyli w środku jest pełno. W dodatku trudno wyciąć poszczególne gałęzie bo u podstawy krzewu jest strasznie ciasno, wszystko wyrasta niemalże z jednego miejsca. Ja wolę jej wiosenne kwitnienie, wtedy jest bujniejsze. Ale zimą, późną jesienią gdy wszystkie liście opadły taki kwitnący krzew jest na wagę złota.
Ano, naszło mnie

. Kupiłam odmianę powtarzającą owocowanie czyli Albion. Wzięłam najmniejszą dostępną ilość czyli pęczek 10 sadzonek. Do tego dostałam dwie w gratisie (Christina). Nadmiar szczęścia przy moim skromnym areale. Zadoniczkowałam się na maxa.
Ajka, byłam.
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta -
Ogród z przeszłością (+)
Wizytówka (+)
Znowu na wsi - aktualny