Super ze sie tak bawiliacie... Zdjecia Cudne , tylko zazdrościć mi pozostaje



I ja nawet wiem jaką mamy dla Izy nagrodę Madżenko

IZA na mocy uprawnień mi i Madżence przysługujących z ogromnym zaszczytem zapraszamy Cię na spotkanie do Kapiasów, co byś też tak cudnie opisywała i tamte ogrody oraz ludzi na tym ważnym wydarzeniu zgromadzonych

Rzeczniku Ogrodowiska przychylam się do Twojego wniosku o udzilenie nagrody szacownej koleżance, którą niniejszym czynimi nadwornym skrybą ogrodowiska

Trochę sięporządziliśmy na forum ale mam nadzieję, że Szefowanas nie przegoni?

No ja też mam taką nadzieję Ba nawet podwójną nadzieję ;
że Szefowa-nas-nie-przegoni
że Iza-Konstancja-nas-zaszczyci

Iza, cudna relacja
Ty to masz dar, dziewczyno

Piękna relacja Izuś, a ja strasznie żałuję, że nie byłam i ciągle Cię nie znam w realu
Mam nadzieję,że nadarzy się jeszcze jakieś spotkanie...

usmialam się serdecznie, fajne spotkanie, a Iza wiadomo ma dar gadania

Izo, piękna relacja. Zdjęcia i opis. Ci co nie byli już wiedzą jak było i bardzo żałują.

Dlaczego Gabrysia niekonwencjonalnie wróciła? Podrzuciliśmy ją na autobus i to całe 10 minut przed czasem.

Co Laurka robiła na tym zdjęciu z chrztu?
Ja podziwiam, że nasze dziecko miało cały dzień i wieczór siłę na szaleństwa.

Iza, no jak trzeba to oficjalnie do Szefowej napiszemy, że posada Skryby obsadzona
Jakby nie było - sadzić, obsadzać - to typowo ogrodowiskowe zwroty...
Byle by nie przesadzić z ilością vice i vice vice zastępców, o ile tacy konieczni


A i do Twojego Byćalboniebyć też możemy skrabnąć