Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród marzeń ... cegła ... róża ... lawenda i mila do tego co mam w głowie ...

Ogród marzeń ... cegła ... róża ... lawenda i mila do tego co mam w głowie ...

Konstancja30 21:39, 07 sie 2012


Dołączył: 06 maj 2012
Posty: 6260
to mamy już azchwycającą rabatę pod katalpą ... staw ... skalniak ... do ciurkadełka z ziewającym małżem i ciurkadełko z wróbelkami a za nim wchodzimy w aleję kontemplacji ... i na dziś obrazowo koniec ...

usłyszałam o seksie i pobłądziłam od chronologii wydarzeń do prezentacji rabat ...

wracając do wydarzeń to jak już goście byli prawie w komplecie ... prawie bo mała cząstka jak się później okazało bezwstydnie delektowała się po drodze winkiem ... nastąpił chrzest ... dla mnie to był chrzest na miarę przodków naszych z tą różnicą, że oni energii Anny i humoru nie mieli ...

tradycyjnie to byli chrzestni ... tort ... szampan ... i mowa ...





sam chrzest odbył się przez zanurzenie Anny z kropidłem a potem wkopanie grujecznika ...





____________________
Iza - Ogród marzeń... cegła...róża... lawenda
agata_chrosc... 21:45, 07 sie 2012


Dołączył: 28 lis 2011
Posty: 5351
Taki wielki? Czy to zdjęcie z żabiej perspektywy? Bo wygląda jakby miał ze 2m!
____________________
ogród w Holandi
Konstancja30 21:47, 07 sie 2012


Dołączył: 06 maj 2012
Posty: 6260
popołudnie upłynęło na rozmowach ... smakowaniu bo katering, o który Ania się tak obawiała okazał się być tak smakowity jak obfity ...

____________________
Iza - Ogród marzeń... cegła...róża... lawenda
Konstancja30 21:49, 07 sie 2012


Dołączył: 06 maj 2012
Posty: 6260
agata_chroscicka napisał(a)
Taki wielki? Czy to zdjęcie z żabiej perspektywy? Bo wygląda jakby miał ze 2m!


no co ty ... ja mam półtora a on był niższy ...

____________________
Iza - Ogród marzeń... cegła...róża... lawenda
agata_chrosc... 21:52, 07 sie 2012


Dołączył: 28 lis 2011
Posty: 5351
Półtora mówisz? To Ty jakiś inny gatunek jesteś? Tak przypuszczałam!
Przy okazji chciałam powiedzieć, że już z zazdrości mnie całkiem zżarło! Musze, no muszę, kiedyś na takie spotkanie przyjechać!
____________________
ogród w Holandi
hanka_andrus 21:54, 07 sie 2012


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Ale się działo!
Muszę wracać do czytania!
Gratuluję tylu gości i spotkania!
Tobie Izo zaś-polotu! I humoru!
Nawet z przypadłości Adasia
trochę humoru wykrzesać da się.
Bo bez tego cóż za życie?
Pełne stęków i kwasiorów.....
Miej więc uśmiech
i ten zgryw co nas nie rani,
a na dokładkę......
przyjmij ,,piąteczkę" od Hani!
____________________
sezon 2017 u hanusi sezon 2017 u Hanusi Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
Konstancja30 21:57, 07 sie 2012


Dołączył: 06 maj 2012
Posty: 6260
o zmroku była nadzieja na zbiorowy śpiew przy gitary dźwiękach ... była ... ale się zbyła ... gitar było dwie ale jedna miała to czego nie miała druga ... a do fuzji nie doszło ... może i dobrze bo grupa krakowska i grupa wrocławska absolutnie nie mogły pogodzić repertuaru a "po cichu" kontra "ore ore szaba da ba da" to nie brzmi ... uwierzcie mi ... ale potencjał mamy ... głosy piękne ... instrumentaliści są ... musimy to tylko dopracować ...



____________________
Iza - Ogród marzeń... cegła...róża... lawenda
Konstancja30 22:07, 07 sie 2012


Dołączył: 06 maj 2012
Posty: 6260
agata_chroscicka napisał(a)
Półtora mówisz? To Ty jakiś inny gatunek jesteś? Tak przypuszczałam!
Przy okazji chciałam powiedzieć, że już z zazdrości mnie całkiem zżarło! Musze, no muszę, kiedyś na takie spotkanie przyjechać!


Agatko Ty i małż ten sam gatunek bo on też twierdzi, że ja inny gatunek jestem i tego się będzie trzymać jak twierdzi ...

na spotkanie musisz ... ja też nie wierzyłam, że w ciągu weekendu może się tyle wydarzyć )) ...

dworzec
Irenka - Ania - cudowny wieczór
chrzest - zanurzenie - tango z grujecznikiem
rozmowy - biesiada - praca
małż gotuje - małż gra - małż ziewa ... a no pospacerowaliśmy bo to szok był spacer się dało wykonać ...
boule - gitara - zapominamy o zraszaczach ))) ...
szkoda spać - szkoda odjeżdżać - szkoda się rozstawać
dworzec

a to tylko chwile

____________________
Iza - Ogród marzeń... cegła...róża... lawenda
Konstancja30 22:15, 07 sie 2012


Dołączył: 06 maj 2012
Posty: 6260
gdybym miała napisać o "naj" tego spotkania to:

najbardziej szalona właścicielka i najbardziej spokojny właściciel - Ania i Kazek
najbardziej charakterny pies - Everest



najlepszy katering - grupa trzymająca kuchnię plus posiłki ze strony gości

najmniejszy gość - Laurka

w najbardziej niekonwencjonalny sposób dojechała i wyjechała Gabrysia ... wszystkie moje jak mi się dotąd wydawało skomplikowane wyjazdy i powroty sa niczym przy jej przygodach - Gabrysiu jak to mówią szacun

coś mi mówi, że to najdłużej oczekiwane w relacji spotkanie bo wszyscy tak się zapamiętali w zabawie, że sytuację uratowali dopiero rodzice chrzestni
____________________
Iza - Ogród marzeń... cegła...róża... lawenda
Mala_Mi 22:17, 07 sie 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Konstancja30 napisał(a)
Agata ... strzelam ... Red Baron ... ale to intuicyjne ... niech ktoś potwierdzi )))

Za dużo nie słuchaj, bo niedugo wstudu mi narobisz, że ja nie wiem co mam, a Ty wiesz.... to faktycznie Red baron Tez ci mogliśmy kopnąc sadzoneczkę bo siębidula tłamsi pod berberysami..

I jak mi tego wszystkiego nie skopiujesz i nie wstawisz na wątek o spotkaniu (możesz pominąć konstrukcje wielopoziomowe)...to się zdenerwuję..... cudowna relacja......

Nieopatrznie chwyciłam za jabłko.. i czekam kiedy się jak Robert. orzeszkiem.......
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies