
... za wszystkie miłe słowa bardzo dziękuję ... forum choć już nie do ogarnięcia prawie

... wciąż jest tym miejscem, w którym z uśmiechem i w pięknych okolicznościach rabat spędza się czas ...
od moich początków tutaj nurtowała mnie tajemnica jakim cudem ogrodniczki łączą w kobiecym i tak niedoczasie pasje z obowiązkami i życiem ... ciągle nie wiem i mus tu być bo a nuż neuron zaparkuje pod właściwą istotą w meandrach krętych korytarzy mego czerepu i siem dowiem ...
zgłębiam nie zgłębiam wiele tubylców o moce czarownicze podejrzewam

...
dziś miałam bardzo myslący dzień ... albowiem jutro bendem sadzić ...
rzecz fajna ale i skomplikowana bo ja wiem gdzie bym coś wsadziła dokładnie do momentu, w którym dane chciejstwo jest przede mną i mam je wsadzić ...
wiem jak zagospodarować werbenę ... ma z niej być łan i ze dwa obłoki ...
niejasność jest wielka wobec chyba liatry ... Anek czy Ty masz może pojęcie jaki ona ma kolor ???
jeżówki są takim skarbem wobec, którego mam tyle inwencji aranżacyjnej, że Adamo obawia się by nie ugrzęzły w naszym salonie np ... i odkryłam, że fascynuje mnie ten najpopularniejszy model echinacea

... to nowość bo w zeszłym roku prawie podobobały mi się tylko odmianowe
rudbekia taka na g ... walczę z lokalizacją ... strasznie mi się podoba !!!
przetacznik Christa i krwawnik kichawiec miejscówka od dawna wymyslona ...
rany ... jutro poodpowiadam personalnie ... tyle wsadzania czeka to czas spać

...
oczywista oczywistość wszystko przytagane od Małej Mi, która gości wypuszczała dopiero po obdarowaniu zielonym

... buźka Mała

...
i miłej nocy dla wszystkich