Już wiesz że to Kamasja ja bym nie pomogła bo jej nie mam

Tessia widzę, że cebule potwierdzone. Miłego sadzenia

Tess napisał(a)

zachwycił mnie zawilcowy fenomen są cudowne i jak prędko ci się pięknie rozrosły
miłej niedzieli Tess

Tak wyglądają bulwy kamasji

I jeszcze tutaj masz grafiki

eee spóźniłam się.

Tesiulek, normalnie zwariowałam jak zobaczyłam Twoje zawilce. Moje takie słabowite, że aż mam nerwa na samą myśl. Mus je ostro dokarmiać, może zrozumieją, że mają mieć duuuuuuuuużo kfiatkóf A masz moze też wiosenne zawilce? I tym siarczanem potasu wszystkie roślinki podsypujesz? Nie no muszę zawilców dosadzić, za mało ich mam, zdecydowanie za mało

Buziam

Tesiulka

Tess, chyba tylko śnieg albo mróz wyhamuje Twoje ogrodniczkowanie ale jak doskonale Cię rozumiem Zawilce białe i różowe mam chyba czwarty sezon, w trzecim zaczęły przyrastać rozłogami, dość intensywnie, straciły za to na wysokości i kwitnieniu, ale ich też nie dokarmiałam. Przesadziłam prawie wszystkie i troszkę sie zmartwiłam, bo rosna pod bukami, a tam kwaśno nie będzie Co najwyżej znów z nimi pobiegam Pozdrawiam.

Zaglądam, pozdrawiam! Kamasje? A cio to?

Karola czegoś nie ma u siebie.. toż to szok

Macham Tesiunia, u nas słoneczko