Ja dopiero zaczynam porządkowanie działki, którą kupiłam jesienią ubiegłego roku. Ponieważ dużo czytam forum mam pytanie przede wszystkim do Mazana, którego wszyscy polecają jako specjalistę od drzewek (uwagi od innych również mile widziane). Mam na działce dwie śliwy węgierki, które nie były przycinane nigdy, a na pewno parę lat nikt się nimi nie zajmował. Owoce spadają zanim dojrzeją i są pomarszczone i małe. Liście też szybko żółkną. Na dodatek na pniach też mają jakieś uszkodzenia. Wrzucę zdjęcia z prośbą o ocenę: wyciąć, czy próbować je ratować, a jeśli tak, to jak i czym?
Mam jeszcze inne dwa stare drzewa, ale o nich następnym razem, żeby nie nadużyć życzliwości.
Pozdrawiam i proszę o pomoc
Anka


Pień jednej śliwy:


A to druga śliwa

Annak

Do tych fotek dodaj jeszcze liście. Trzecia fotka /pień/ może niepokoić wilgotna podstawa pnia - daj zbliżenie.
Węgierek zazwyczaj nie ratuje się, gdyż zbytnio wyrośnięte wymagają cięcia, ale są tak nieznośne, że wypuszczają dużo wilków, których przyrosty mogą mieć ponad 100 cm i trzeba ciągle mieć przy sobie sekator. Samo cięcie obniżające wysokość należy przeprowadzić po owocowaniu zabezpieczając rany bardzo podatne na moniliozę. Od wiosny opryski przeciw drobnej plamistości i moniliozie bezwarunkowo konieczne.


Pozdrawiam

Dzięki za informację, w sobotę będę na działce to zrobię zbliżenia, zastanawiam się tylko, ile da się obniżyć wysokość tym cięciem, bo drzewa dość wysoko mają grube konary i zero gałęzi. Ile (tak +-) metrów ścinać gałęzie i kiedy? Napisałeś, że po owocowaniu, czyli już teraz za późno? Wiosną też nie? A Ty co byś z tymi drzewami zrobił? Może nie warte są zachodu?
pozdrawiam
Anka

Annak

Uzupełnię trochę poprzednią wypowiedź. Śliwy są już dość stare i po zbyt dużym wyrośnięciu owoce drobnieją często nie dojrzewając i opadają. Druga rzecz to zbyt wysokie cięcie przewodnika i wyprowadzenie drzew w układzie brzoskwiniowym /puchar/na dużej wysokości. Boczne gałęzie wycinano na gładko dlatego rany nie są dobrze wygojone, kalus wytworzył obrączkę podkorową.
Cięcie zależy od odmiany. Wczesne, owocujące w lipcu do początku sierpnia można ciąć wiosną, ale późniejsze dopiero po owocowaniu, z tym że można przyciąć również po kwitnieniu i zasmarować maścią z funabenem lub sporządzić taką samemu dając 30 ml topsinu na 1 litr farby emulsyjnej.
Co ja zrobiłbym? Skróciłbym 2/3 zielonego i odgiął ile się da młode przyrosty w pobliże poziomu, lub druga wersja: wycinam "na raty" czyli co drugą gałąź do miejsca, gdzie jest szansa, że wyrosną młode przyrosty, ale tu jest problem, gdyż śliwy potrzebują dużo asymilatów - bez nich wypadają.



Pozdrawiam

Dzięki Mazan, muszę przemyśleć, co z nimi zrobić, bo nawet nie wiem, czy one są wczesne, czy późne. Wiem tyle, że to węgierki
A przy okazji chciałam Cię zapytać, czy jesteś również ekspertem od drzew iglastych? Jeśli tak (mam nadzieję) to poniżej jeszcze jedna prośba i kolejny problem, "urok" starej działki:
Wiem, bo czytam forum, że jałowce nie są polecane, ale dwa duże zastałam. W chwili, gdy ją kupiłam wyglądały tak:


Od strony drogi zewnętrznej były osłonięte różą pnącą, którą wycięłam, bo była stara i prawie nie kwitła. Wykopałam duże doły, żeby wyrwać jej korzenie, bo były duże i dość głęboko. Może wycięłam też korzenie jałowców? Na dodatek jałowiec z lewej wrastał w bukszpan, więc jak podcięłam bukszpan to wyjrzały suche "drapaki" jałowca. Chyba jednak coś jest jeszcze nie tak, oprócz tego, co opisałam, bo teraz jałowce wyglądają tak:





Czy możesz mi podpowiedzieć, co się z nimi dzieje i jak można im pomóc?
dzięki
Anka

Na drzewie liściastym (nie znam gatunku) pojawiło się coś takiego (po kliknięciu w zdjęcie otworzy się nieco większy rozmiar):

Chciałbym zapytać co to może być?

Annak napisał(a)

z tego, co opisałam, bo teraz jałowce wyglądają tak:

Miałam podobnie wyglądający jałowiec, przycięłam, wyczyściłam cały dół i zostawiłam koronę; wygląda to bardzo dobrze. Dostał oddechu przez ten zabieg i mogłam pod nim sadzić rośliny.

laranja napisał(a)

Na drzewie liściastym (nie znam gatunku) pojawiło się coś takiego (po kliknięciu w zdjęcie otworzy się nieco większy rozmiar):

Chciałbym zapytać co to może być?

Może gruzełek cynobrowy?

Może, ale i tak to oznacza, że gałęzie są martwe.

Dziękuję za odpowiedź, rzeczywiście wygląd się zgadza.