Rozpoznawanie chorób i szkodników

Mazan 17:16, 03 kwi 2018

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141

Są dwie choroby trochę do siebie podobne. To zgnilizna pierścieniowa podstawy pnia, a drugą jest rak powierzchniowy kory. Obydwie są groźne i doprowadzają do śmierci drzewa.

Pozdrawiam

____________________
Mazan - Walerek

Alicja169 19:44, 03 kwi 2018

Dołączył: 24 mar 2015
Posty: 5105

Do góry

Podobnie wyglądał pień mojej moreli, gdy eM podszedł do niej aby obejrzeć co zrobić z tym "fantem", złapał za pień a on... poprostu się przewrócił (wyłamał)

i w ten sposób straciłam 6-letnią morelkę

wydaje mi się, że ratowanie drzewka z takimi objawami mija się z celem

... niestety takie straty w ogrodzie się zdarzają

____________________
Otrzymaliśmy życie bez instrukcji obsługi. Ogród na piasku i z wielkim murem

aniula 14:18, 04 kwi 2018

Dołączył: 17 lip 2012
Posty: 456

Do góry

Kochani, bardzo dziękuję za opinie, za rozpoznanie problemu.
Nie planuję w tym miejscu nic konkretnego więc spokojnie poczekam aż padnie. Pogodziłam się ze stratą (rodzicom trochę trudniej). Z morelami dam już sobie chyba spokój, coś im u mnie nie pasuje. Od kiedy padła stara po dziadku, żadna się nie uchowała.

____________________
Ania Ogródek na betonie

bartek_s1992 18:24, 04 kwi 2018

Dołączył: 11 mar 2015
Posty: 108

Do góry

Ponawiam pytanie i dodaję zdjęcie mojego bonsai. W jaki sposób pozbyć się tej rdzy na tym drzewku ?

Gardenarium 18:34, 04 kwi 2018

Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308

Do góry

Nie pozbędziesz się, tak zostanie. To nie jest gatunek na długowieczny bonsai/niwaki. Tylko cis. Taki cyprysik to zawsze będzie jedynie namiastka, zamiennik, nic cennego co by warto zatrzymać.

____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska

bartek_s1992 19:37, 04 kwi 2018

Dołączył: 11 mar 2015
Posty: 108

Do góry

Ale ładny jest i bardzo mi go szkoda ... chciałbym go podratowac

Gardenarium 21:20, 04 kwi 2018

Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308

Do góry

Mnie się zdaje, że on ładny to był, teraz jest przyschnięty i z tego nie odbije.

Cyprysik Boulevard jest zdrowy jak jest młody. Z wiekiem starzeje się, a wszystkie pędy w środku zaczynają zamierać i robi się masakra. Ratuje się takie egz. robiąc z nich niwaki, ale to starcza tylko na kilka lat i pracy przy tym masa.

To czyszczenie, skubanie, wycinanie, coraz dalej i dalej.
A on i tak się sypie i brązowieje. I nie odbija na wierzchu z tego brązowego.

Wywalić jednym zgrabnym ruchem.

____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska

Makusia 09:48, 05 kwi 2018

Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692

Do góry

Bardzo proszę o radę i informacje:
Problem dotyczy trzech choin. Kupione w donicy i posadzone w zeszłym roku. Przez jesień i zimę BARDZO zmarniały. Rosną po stronie wschodniej, ale światło pada na nie dość długo.
Posadzone w miejscu, gdzie od północy bardzo wieją wiatry, i właśnie od północnej strony wyglądają najgorzej. Suche gałązki, lub przysychające igły, blady kolor. Dokładnie po drugiej stronie, choiny w lepszej kondycji (po "drugiej połowie")- mniej przysychają.
Jak im pomóc i co im dolega? Kilka dni temu przycięłam dokładnie każdą gałązkę celem rozkrzewienia.

(zdjęcia w kolejnym poście)

____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku

Makusia 09:50, 05 kwi 2018

Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692

Do góry

____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku

Pszczelarnia 09:52, 05 kwi 2018

Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256

Do góry

Makusia napisał(a)

Bardzo proszę o radę i informacje:
Problem dotyczy trzech choin. Kupione w donicy i posadzone w zeszłym roku. Przez jesień i zimę BARDZO zmarniały. Rosną po stronie wschodniej, ale światło pada na nie dość długo.
Posadzone w miejscu, gdzie od północy bardzo wieją wiatry, i właśnie od północnej strony wyglądają najgorzej. Suche gałązki, lub przysychające igły, blady kolor. Dokładnie po drugiej stronie, choiny w lepszej kondycji (po "drugiej połowie")- mniej przysychają.
Jak im pomóc i co im dolega? Kilka dni temu przycięłam dokładnie każdą gałązkę celem rozkrzewienia.

(zdjęcia w kolejnym poście)

Makusiu, podlej je porządnie i daj im trochę nawozu z żelazem i siarką, najlepiej poprzez podlewanie (taki do iglaków). Północne wiatry je wysuszyły. Ale to są odporne rośliny.

U mnie też tak było 2 lata temu. Wiatry i słońce zimowe, i ogólnie susza rok wcześniej prawie je wykończyły a teraz są nawet nawet.

____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka