i tak jak obiecalam pokazuje zakupione i posadzone lawendy wokol fontnny, tz tylko po 2 bokach w ksztalcie polkoli aby nie zaslaniac rabaty za fontanna...bo tam beda krolowaly biale roze w towarzystwie kolejnych lawendek ....
...a i moja psotna czarna maniaczka i wielbicielka lawendy........

oooooooooooo ile laweeeeeeeeeeeeeeeeendyyyyyyyyy, luuuubię to

Witaj Betysiu
rozkoszna jest ta Twoja Czarnulka hahaha taka mała, psotna ogrodniczka

Buziakuję i wszystkiego miłego życzę

Daneczka69 napisał(a)

oooooooooooo ile laweeeeeeeeeeeeeeeeendyyyyyyyyy, luuuubię to

Witaj Betysiu
rozkoszna jest ta Twoja Czarnulka hahaha taka mała, psotna ogrodniczka

Buziakuję i wszystkiego miłego życzę

Daneczko buziakuje zwrotnie i sciskam straszliwie mocno dziekujac za czas jaki spedzasz zagladajac na moje odludzie.....

Czarna diabliczka wie co dobre i ładne.. pozazdroscic dobrego smaku

Fajniutka ta mała pusia

Kociak w lawendzie pozdrawiam blondynkę i czarnulkę

...kocia i lawenda..ale słodko Betysiu...
...na zdjęciach widac że pogoda u Ciebie zupełnie letnia.. wspaniale w ogrodzie..
ściskam mocno..

Betysiu wpadłam do ciebie z rewizytą a tu ruch jak w Lasku Bulońskim natrzaskałaś dziś stronek, musiałam się cofać ale było warto, mili goście i piękne fotki pozdrawiam

Kocica czarna odgania pecha Lawendowy półksiężyc czarujacy.. Perovskia - muszem ją mieć... Betyśka,.. i jeszcze ta Twoja ławeczka lazurowa oj...

Witaj Betysiu dzięki twoim pozytywnym czarom wczorajszy mój dzień był udany dzięki kochana kobieto przesyłam buziaki z tym razem bardzo słonecznej Małopolski