zaczne od podziekowan.....
...za kwiatusia, te od dzieci najcenniejsze i najpiekniejsze....
...za cieple slowo i wsparcie....juz staram sie zapomniec, choc wraca to jak bumerang ale nie chce i nie moge sobie pozwolic na smutek...mam cudnych chlopakow, plany rozanych nasadzen, 150 cebulek do wkopania...to najwazniejsze a serce kiedys bolec przestanie....
sciskam mocno i jeszcze raz dziekuje cudnie...oj ja na pewno bede do Ciebie wracac jak bumerang, tylko mam nadzieje,ze zdecydowanie bardziej przyjazny.....