...no to się wydało...impreza i to jeszcze w piękną okrągłą rocznicę urodzin... fiu fiu.....i zakupy mebli ogrodowych ...oj będzie się działo Anitko... dlatego dużo zdrówka życzę i serdecznie pozdrawiam cieplutko...

Z jednej strony już czekam na wiosnę i ten maj , a z drugiej strony chciałabym trochę zwolnić ten czas i jeszcze nacieszyć się byciem trzydziestolatką
Czy Wam też tak żal upływającego czasu? Jak patrzę na moje dzieci, to sobie uświadamiam, jak to szybko przeleciało. A takie mam jakieś filozoficzne rozważania na temat wieku od niedzielnego poranka.
Pozdrawiam serdecznie

Hahaha rozweseliłaś mnie bardzo rozważaniami ......
a myślałam ,że to dopiero po 50 człowieka tak bierze .....
Nic to, wszystko minie i filozoficzne myśli tez...
Pozdrawiam słonecznie

Filozofia w kąt i na spacer z rodziną! Rosół niedzielny może poczekać,ale życie nie składa się tylko z rosołu.......Czasami trzeba pojeździć na sankach......

Dziewczyny rozbroiłyście mnie tymi wpisami. Zwłaszcza Ty Haniu, jesteś niesamowita Dziękuję, już mi lepiej

Pokażę Wam za to fajne donice z hotelu H15 w Warszawie

...a wiesz co w tych donicach rosło...???
Wygląda mi na ligustry...moje właśnie takie zmarniałe przez zimę...

Nie, to oliwki

Mój pies dobrał się do drewna kominkowego Tak mu się ta zabawa spodobała, że już godzinę tego chipsa obrabia

hanka_andrus napisał(a)

Filozofia w kąt i na spacer z rodziną! Rosół niedzielny może poczekać,ale życie nie składa się tylko z rosołu.......Czasami trzeba pojeździć na sankach......

...sorki Anitko że u Ciebie, ale muszę to napisać...Uwielbiam Cię Haniu niby proste ale cholernie głębokie...zapominamy bardzo w codziennym życiu o tych "sankach".....

....życie nie składa się tylko z rosołu.......Czasami trzeba pojeździć na sankach...

Enya73 napisał(a)

Mój pies dobrał się do drewna kominkowego Tak mu się ta zabawa spodobała, że już godzinę tego chipsa obrabia

...a moje futro grzeje się na kanapie...tradycyjnie...