Jak już byłam w Szczecinie, to nie mogłam ominąć "Rajskiego". Wchodze a tam na samym wejściu stoja i błagają:
- Weź nas i postaw na korzonki, odwdzięczymy się.
No i wzięłam bidulki, przecenione na całe 3,00 zł.
Tylko gdzie ja to wsadzę?
Jak już tam byłam, to nie mogłam sie oprzeć pokusie i w moim koszyku wylądowało coś jeszcze:
truskawki, maliny i trawka