Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Mój ogród - radością dla oczu, pokarmem dla duszy.

Pokaż wątki Pokaż posty

Mój ogród - radością dla oczu, pokarmem dla duszy.

Welka 21:28, 27 sie 2012


Dołączył: 25 maj 2012
Posty: 3771
zuza12 napisał(a)
Jak już byłam w Szczecinie, to nie mogłam ominąć "Rajskiego". Wchodze a tam na samym wejściu stoja i błagają:
- Weź nas i postaw na korzonki, odwdzięczymy się.
No i wzięłam bidulki, przecenione na całe 3,00 zł.
Tylko gdzie ja to wsadzę?


Witam, widzę, ze nie tylko do mnie roślinki krzyczą "weź nas"
A miejsce zawsze się znajdzie
Pozdrawiam
____________________
Ewelina Moje zmagania ogrodowe
Ana 21:58, 27 sie 2012


Dołączył: 11 maj 2011
Posty: 3808
Zuza, chyba się będziemy umawiać na wspólne zakupy
Ale udane łowy - pokaż no szybciutko te wielkie zmiany na ogrodzie, bo dziś rozpaliłaś moją ciekawość
____________________
www.wymarzonydomani.blogspot.com - Ana - Ogród Any
monitka 22:19, 27 sie 2012


Dołączył: 06 mar 2012
Posty: 3918
Zuza tej gaury za 3 zł to zazdroszczę, koniecznie musze wdepnąć do RO.
W ramach takich przecen kupiłam tam przed urolpem białe szałwie za 1,5 zł w dobrym stanie tyle, że przycięte po kwitnięciu, teraz juz ładnie odbijają
Inne łupy tez bardzo fajne i za tą cenę to żal nie brać
____________________
Monika Bystre Oko ogródkowy chaos u monitki
zuza12 08:50, 28 sie 2012


Dołączył: 09 lip 2012
Posty: 1920
Witajcie kochani.
Betysiu - najprostszym rozwiazaniem jest niezabieranie M na zakupy. Inne rozwiązanie to cierpliwe przyzwyczajanie go do takich wypadów. Ja swojego przygotowywałam długo do kwiatowych i śmieciowych wypadów. Nawet nie zauważył jak wpadł jak śliwka w kompot. Teraz tylko rzucam hasło, a on już sam goni po roslinki i jeszcze za nie płaci z własnych zaskórniaków. A jaki potem szczęśliwy.

Aniu - moje fotki zaraz będą, ale Ty dawaj swoje wrzosowisko, chyba je skończyłaś wczoraj.

____________________
Mój ogród - lekarstwem na całe zło
Ozz 11:07, 28 sie 2012


Dołączył: 20 cze 2012
Posty: 1908
Super wyprawa rowerowa! Powiem, że zrobiłaś mi smaka bo mimo, że kiepsko jeżdżę na rowerze to w tym roku zrobiliśmy też wakacje rowerowe - przez tydzień codziennie wypad do innego miejsca w Kotlinie Jeleniogórskiej. I to był najlepiej spędzony czas

To na przyszły rok może się też odważę jechać w Polskę

Pozdrawiam!
____________________
Tutaj piszę bloga: ZielenDoKwadrat.pl A tutaj walczę z własnymi ogrodami :) MIKRO ogród 2.0 stary wątek tu: MIKRO ogród 1.0
zuza12 12:05, 28 sie 2012


Dołączył: 09 lip 2012
Posty: 1920
Postanowiliśmy z M rozpocząć porządkowanie naszego bałaganu. Musimy trochę prześwietlić nasadzenia, bo oczywiście na początku sadziło sie dużo i gęsto, bo przecież inaczej nie było efektu. Teraz roślinki za bardzo się do siebie tulą, a to jest niebezpieczne i szybko trzeba interweniować.

Najpierw postanowiliśmy zmienić to miejsce przy ścieżce. M zaczął od założenia krawężników i poprawienia polbruku.
Strasznie mnie też drażniły te bukszpany. Trochę nadmaznięte tej zimy, jeszcze nie doszły do siebie. Za małe na uformowanie i takie nijakie. No i najgorsze, kupione przez mamę, więc strach było je ruszać, bo to ona je tak sobie posadziła.




Plan był prosty - najpierw formujemy rabatę, a potem przystąpimy do ataku. Prace postępowały a bukszpany wciąż rosły.



Na nowej rabacie wylądowała pierwsza kulka, a bukszpany dalej rosną.





____________________
Mój ogród - lekarstwem na całe zło
zuza12 12:12, 28 sie 2012


Dołączył: 09 lip 2012
Posty: 1920
Ozz napisał(a)
Super wyprawa rowerowa! Powiem, że zrobiłaś mi smaka bo mimo, że kiepsko jeżdżę na rowerze to w tym roku zrobiliśmy też wakacje rowerowe - przez tydzień codziennie wypad do innego miejsca w Kotlinie Jeleniogórskiej. I to był najlepiej spędzony czas

To na przyszły rok może się też odważę jechać w Polskę

Pozdrawiam!


Jeżeli te wypady sprawiały Ci przyjemnośc to smiało możesz ruszać na dłuższe wycieczki. Polecam trasę Hel - Międzyzdroje. My w przyszłym roku ruszymy chyba z Gdyni na wschód i będziemy mieli zaliczone całe wybrzeże.
____________________
Mój ogród - lekarstwem na całe zło
zuza12 12:38, 28 sie 2012


Dołączył: 09 lip 2012
Posty: 1920
Nadszedł wreszcie dzień, kiedy bukszpany musiały ustąpić.



Przed wejściem do domu rósł też wielki babciny bukszpan. On też zmieni miejsce. To będzie jego druga przeprowadzka. Pierwszy raz przyjechał do nas trzy lata temu z ogrodu babci. Przyjął się bez większych problemów




Bukszpan wielki, więc dół musi być ogromny. Panowie dziarsko wzięli się do pracy


____________________
Mój ogród - lekarstwem na całe zło
Ana 12:46, 28 sie 2012


Dołączył: 11 maj 2011
Posty: 3808
hihihihi...dobra ta ostatnia fotka

no widze Zuza, że z rozmachem!! Bardzo podoba mi się prosty krawęznik wytyczający nowy kształt rabaty a co z bukszpanami?
____________________
www.wymarzonydomani.blogspot.com - Ana - Ogród Any
zuza12 14:15, 28 sie 2012


Dołączył: 09 lip 2012
Posty: 1920
No i teraz zaczęło się. Babcia obrażona, że jej bukszpany zrobiły wypad z rabaty. Kazdy z nas miał inny pomysł na nasadzenia. Jedno było tylko pewne - wykorzystujemy to co jest w ogrodzie. Pod zadnym pozorem nie jedziemy do szkółek. To jeszcze nie koniec, ale na chwilę obecną rabata tak wygląda. Część bukszpanów wróciła na rabatkę. W tym roku nie chcę ich juz przycinać, więc wyglądają trochę nieciekawie, ala jak podrosna, to będą z nich niezłe kulki. No i hakuro została drastycznie przycięta, lepiej sie zaklimatyzuje na nowym miejscu. Wsadziłam jeszcze dwie piwonie i azalie. W planach są jeszcze nasadzenia cebulowych (tulipany, hiacynty) i ...... nie wiem co dalej.









____________________
Mój ogród - lekarstwem na całe zło
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies