trawy dziele wiosną ...to bardzo dobry termuin ....jesienia szkoda ich osłabiac
podjełam wyzwanie i dwa dni temu oderwałam kilka zdziebełek od mojego miskanta ML i seselerii jesiennej ...licze na sukces rozmnazania letniego w upałach i suszy)))
Ja dziś też plewiłam, walczyłam ze szczawikami, które rozpanoszyły się u mnie w korze okrutnie.
Wykorzystuję Twój pomysł z chwastami (oczywiście bez szczawików ). Zobaczymy co mi z tego wyjdzie na wiosnę?
Podobnie jak i Ty, w trakcie pracy w ogrodzie przychodzi mi ochota na małe zmiany, i też robiłabym już, natychmiast.
Na szczęście rozsądek zakazuje.
Widzę wiele pieknych kadrów z trawami. One pięknie komponują z bylinami. Może też zwiększę kolekcję?
Pozdrawiam
Powiem Ci,że w warzywniku wysypywałam w tym roku ziemię przerobioną z chwastów i nawet nieźle. Jedyny mankament to mrówki. Ale w tym roku nie wiem czy jest takie miejsce gdziecich nie ma. Pełno jaj.
Rzeczywiście pełno mrówek.
Zmieniałam w jednym miejscu linię obwódki z kostki, więc były tam niewyobrażalne ilości jaj.
Przędziorek znowu u mnie atakuje i te mszyce....
A niedługo zaczynam batalię z misecznikami na cisach brr
Wczoraj już nie miałam sił pisać, poszłam spać. A dziś zrobiłam fotkę. Mrówki zagnieździły mi się w korzeniach tej trawy, którą dostałam od Kindzi. Wczoraj im rozgrzebałam mrowisko i zrobiłam obok domek- pułapkę
Dzięki
omijam to, co nie do pokazania ale moja letnia hortensjowa rabata już mi się podoba. Wymaga dosadzenia jeszcze: kilku postemonów, żółtych kłosowców na tyły ( muszę sobie wysiać z nasion) i lawendy z przodu ( też w rozmnażalniku siedzą).
Inne miejsca to u mnie kolejna 5-latka prac. Ogarniam naraz 3 obszerne miejsca. W tym roku pobijam ilości robionych sadzonek. Wczoraj dodałam 30 szt tawuły Princess Gold.
Łączka lawendowa ta odmiana bardziej mi się podoba bo rośnie zwarta.