Nie Reniu, to Amazon Mist który w zeszłym roku podzieliłam na małe sadzonki. Teraz dopiero ją widać i już będzie cieszyła. Może mieć doszczętnie sucho i rośnie.
A stipa z nasion też rośnie ale w innym miejscu ma też z 15 cm obecnie ale docelowo będzie dużo wyższa. Tak wygląda
Z tyłu trochę niższe
Różnica między nimi jest taka że Amazon odbija po zimie z kępy a czasem nawet nie trzeba jej ciąć. Wysiewa się też dookoła. Ja chętnie te siewki daję do donic bo niska.
Natomiast stipa raczej przemarza więc liczy się na siewki w nowych miejscach. Pony Tails mam pierwszy raz. U mnie będzie luźnym wypełnieniem raczej a nie głównym nasadzeniem. Choć nie powiem podobają mi się poletka z samą stipą
Masz rację, trzeba robić swoje i czekać na dobroci. Ja teraz zastanawiam się nad zakupem rozdrabniacza do gałęzi, bo mam pełno ich, a nie chcę tego palić.
Zobacz jakie mam w tym roku hortensje lubię ich limonkowy stan a od południowego szczytu słońca bieleją, ciekawe zjawisko bo przecież wszystkie są od południowej strony
Ładnie prezentują sie na tle tuji
Ja też lubię je na tym etapie rozkwitu. Są takie delikatne. To masz Limelighty?
A propost kompostu: ja zauważyłam, że z dołu kompostownika mogę już spokojnie brać do sadzenia.
Z gotową ziemią do ogrodu jest tak, że kiedyś kupiłam u K. „Złoto do ogrodu” - ziemię przekompostowaną. Poprawiło mi to trochę strukturę gleby, ale najlepiej rosły chwasty i to takie, których w swoim warzywniku nie miałam. Rozsiały się razem ze „złotem”
Potwierdzam nie ma na co czekać wszystkie gałązki miele i później rozsypuje gdzie się da. Też pryzmuje wiosna przysypuje ziemia krecia i jest podwyższenie do nasadzen. rabata w sosnach tak powstała. Trzeba wszystko zagospodarować. Palę jesienią tylko uciążliwe chwasty popiół rozsypuje na rabaty.
Jeszcze tył dosadzam, a z przodu rabaty od strony domu brakuje lawendy- na fotce nie widać i ciągle mam tam pomysły do upychania i drobnych zmian To w ramach sprawiania sobie przyjemności
Ale fajnie jak się właścicielowi coś podoba