Obeszłam dziś swoje „włości”, ale wiosny nie widzę. No, może przedwiośnie.
Niektórym krzewom liściastym lekko nabrzmiewają pąki, gdzieś tam, sporadycznie tulipany wystawiaja swoje kly (nie sadziłam nowych jesienią, więc tylko te, które przetrwały). Generalnie mokro i grząsko.
A rabata, którą robiłam jesienią, do poprawki

Przyjemności i efektywnego niedzielnego odpoczynku, pa