kasiek napisał(a)

A jak zdrówko?

Dzięki za troskę po ostatniej rehabilitacji najpierw było gorzej a potem się poprawiło z dnia na dzień mam powera ogrodowego z tej radości i obym nie przedobrzyła. Po 2 dniach tyrania jutro robię przerwę.

A na plan marzeń wysunęła się rabata liliowcowa bo przypliżył się plan innej rabaty. Docelowo liliowce muszą być przesadzone do słońca. Ale to taka zajawka planów jesiennych i przyszłorocznych jak zdrowie dopisze i czas pozwoli.


Cudowne liliowce od Bogdzi i Ewy



Goryczka od sąsiadki- 3 próby były żeby chciała u mnie zostać



I takie tam

anpi napisał(a)

Ula, ale mam zaległości u Ciebie( zresztą jak wszędzie)
Piękne masz różyczki. Werbena sama Ci się sieje, czy posadziłaś kilka koło siebie?
To anabelki strang rozmnażasz, czy te zwykłe?

U Ciebie chyba ja też mam zaległości
Werbenę mam od wielu lat, teraz się sama wysiewa. W wielu miejscach ją plewię i tylko w 3 miejscach pozwalam rosnąć. Pod murem chcę bo tam gruzowisko budowlane i często zalewany teren a jej to pasuje Jest tam jej dużo

Co do Anabelki to dostałam sadzonkę jako strong ale nie jestem teraz pewna bo ma małe kwiatostany. Muszę gdzieś jedną strong upolować w przyzwoitej cenie. W zeszłym roku u mnie w sklepie ogrodniczym była po 65zł i zwątpiłam. Poza tym nigdzie jej do tej pory nie spotkałam.

Werbena patagońska na przetrwanie



Fajna jest werbena hastata, wysiewałam pierwsze z nasion teraz same się sieją



Anabelki

Ula może wolniej przez dzielenie, ale cel osiągniesz, już widać efekty

Ula, powoli do przodu!
Werbeny możesz mieć las, wysiej w kwietniu w dobrej ziemi, nie mogę uwierzyć ile mi tego wyrosło tak szybko!

Cała reszta się pozbiera po dzieleniu, wymaga czasu i opieki.
Dzięki za info o różach!
napisz mi plis ile czasu masz Edenkę ja też mam glinę
jakie ma wymiary, jak rośnie? Ona rosnie u Ciebie jak pnąca???

buziaki!!!

sylwia_slomczewska napisał(a)

Ula może wolniej przez dzielenie, ale cel osiągniesz, już widać efekty

To dobrze że coś już widać. Latam z tymi roślinami z miejsca na miejsce. Robię rzeczy nieplanowane a zaplanowane czekają albo coś nie idzie jak trzeba, bo zamysły początkowe biorą w łeb. Do jesieni planuję otworzyć 2 nowe rabaty, rośliny w dużej części są skompletowane i czekają. W sumie to będę miała rozgrzebanych 5 rabat do udoskonalania
Jedna z nich to ta co wiosną planowałam. Pamiętasz te dylematy iglaste. W sumie żaden iglasty wariant nie pasował i wczoraj wymyśliłam choinę kanadyjską. To nie mocna przysłona ale kupiłam 3szt. A przed nimi będą buki. I tak musi to spasować. A jak choiny nie będą chciały rosnąć to się wtedy pomyśli. Zresztą nie wiem czy dożyje ich dużych rozmiarów.
Najbardziej chciałabym wyjść z przedogródka ale tam dużo sadzonek mi potrzeba i najdłużej schodzi. Lawenda w zeszłym roku się nie przyjęła.



Jeżówka urosła po deszczach, nigdy takiej wysokiej nie było


Dziewanna. Muszę tu dosadzić te które tkwią jeszcze w przedogródku a żal mi teraz przenosić bo kwitną. Więc bałagan w przedogródku dalej trwa.

Ula wysiej sobie werbenę. Dużo. Las jak w moim przedogródku. Też mam nie skończony, roślin brakuje, a wygląda jakby tak miało być, wszędzie werbena buahahaha

Parę lat trzeba zeby rosliny nie ruszane nabrały masy... ale sama tak robię, dzielę wiecznie na kawałki i kawałeczki... heh

pozdrawiam!

popcorn napisał(a)

Ula, powoli do przodu!
Werbeny możesz mieć las, wysiej w kwietniu w dobrej ziemi, nie mogę uwierzyć ile mi tego wyrosło tak szybko!

Cała reszta się pozbiera po dzieleniu, wymaga czasu i opieki.
Dzięki za info o różach!
napisz mi plis ile czasu masz Edenkę ja też mam glinę
jakie ma wymiary, jak rośnie? Ona rosnie u Ciebie jak pnąca???

buziaki!!!

O werbenę pytała Ania. Ja mam jej las

U mnie Edenka narazie ma pokrój krzaczasty. Mam je ze 3-4 lata. Wielkość 1m szer i 1m wysokości bo mocno tnę wiosną. Mi odpowiada że jest szeroka bo mam dużo miejsca przy murze. 1 sadzonkę mam od innego producenta i jakoś inaczej się zachowuje, chyba będą przenosiny tylko nie wiem narazie gdzie.
Typowo jak pnącą nie prowadzę....ona się sama prowadzi
To te dwie ładne

Ula werbena Ci przezimowała? U mnie niestety nie.Ciekawe czy siewki zakwitną w tym roku bo małe niestety. Pięknie po koszeniu

malgorzata_szewczyk napisał(a)

Ula werbena Ci przezimowała? U mnie niestety nie.Ciekawe czy siewki zakwitną w tym roku bo małe niestety. Pięknie po koszeniu

U mnie przrzimowała, ale pewnie nie wszędzie. Resztę z siewek urosło. Wiesz, ja teraz dużo werbeny wywalam i tak nie zwracam na nią uwagi. Pozwalam jej być pod murem i tam gdzie Kindziowe hortensje z patyczków.

O siewki się nie martw, kiedyś też u mnie od lipca bujnęły jak szalone
Wszystkim powtarzam że ona lubi wilgotne miejsca. Bo kiedyś myślałam że ona na suche stanowisko.

Wiesz, dokupiłam drugą dębolistną i Vanilka wreszcie jesienią opuści schody. Będzie gwiazdorzyć na ogrodzie

Dębolistna



A tu od Ciebie stipa i turzyca, która mam namnożoną ale stanowisko trzeba też jej inne dobrać, nadmiar słońca odbiera jej zieloność




A tu mpje stipy Pony Tails wysiewane z nasion

Potwierdzam patrząc jak się moja werbena po powodzi rozbujała, to roślina zdecydowanie na wilgotne stanowiska.